Reklama
Reklama

Edyta Górniak ostro reaguje na medialne doniesienia. Oświadczyła prosto z USA

Edyta Górniak postanowiła przerwać milczenie. Zabrała głos ws. plotek o wynagrodzeniu, jakie rzekomo ma otrzymać po świątecznych koncertach w Ameryce. Choć zdawało się, że wszystko w tej sprawie jej jasne, diwa nie gryzła się w język i rzuciła na doniesienia zupełnie nowe światło.

Edyta Górniak wprost o swoim wynagrodzeniu. Nie gryzła się w język

Jak niedawno informowaliśmy, portal ShowNews zdecydował się na upublicznienie informacji na temat wynagrodzenia Justyny Steczkowskiej i Edyty Górniak. Podczas tegorocznych świątecznych koncertów dla Polaków w Ameryce, diwy mają zarobić po 100 tysięcy dolarów. Dodatkowo mogą liczyć na szereg udogodnień, w tym takich, które wzbudziły sporo kontrowersji (więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ).

Reklama

Do głosu postanowiła dojść sama Edyta Górniak, która wyjawiła, jaka jest prawda. Sprawdźcie, czy spodziewaliście się takich słów.

Edyta Górniak szczerze o pobycie w Chicago. To ją zaskoczyło

Na samym początku rozmowy z Plejadą Edyta Górniak opowiedziała, w jakim stanie zastała Chicago. Nie była pozytywnie zaskoczona.

"Chicago zastało nas -14 st. C zimna. Nikt chyba nie był na to przygotowany. Więc pierwszy dzień adaptacji na kontynencie przeleżałam w łóżku z dreszczami i katarem, gdyż mój organizm pewnie nie jest jeszcze w pełni zregenerowany po niedawnym przeziębieniu. Przez to niestety nie dołączyłam na próbę ze wszystkimi artystami" - zwierzała się.

Ponadto wokalistka mogła pochwalić się pierwszymi przeżyciami po spotkaniu z lokalnymi fanami. Przynajmniej pod tym względem miała powody do szczerej radości.

"Dziś odbył się nasz pierwszy z ośmiu koncertów. Publiczność wydawała się bardzo szczęśliwa, a to jest najważniejsze, bo wielu z nich bardzo tęskni za krajem I czas przedświąteczny jest dla nich szczególnie trudny" - opowiadała.

Edyta Górniak o wynagrodzeniu za koncerty w USA. "Spekulacje"

Następnie Edyta przeszła do tematu wynagrodzenia. Czy faktycznie podczas ośmiu koncertów zarobi aż 100 tysięcy dolarów? Niestety, nie była w stanie powiedzieć wprost, jednak brak zaprzeczenia dla niektórych okazał się wystarczający, by uznać sprawę za... wyjaśnioną.

"Jeśli chodzi o wynagrodzenia, po wielokroć powtarzam zawsze to samo. Wszystkie umowy, które podpisuję, zawsze mają klauzulę poufności, które obowiązują obie strony. Oznacza to, że wszelkie spekulacje co do wynagrodzeń, są zawsze jedynie potencjalną ceną rynkową" - skwitowała temat.

Warto podkreślić, że to nie koniec występów Edyty. Również fani z Polski będą mieli okazje posłuchać jej pięknego głosu. Diwa pojawi się na Wielkim Kolędowaniu z Polsatem na Skałce w Krakowie. Zwieńczenie całego dnia z kolędami zostanie wyemitowane już 24 grudnia o 16:50.

Zobacz materiał promocyjny partnera:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Czytaj też:

Ex partner zachował się okropnie w stosunku do Górniak. Była w szoku

Nowe doniesienia ws. Rafała Brzozowskiego nadeszły w ostatniej chwili. Oficjalnie wraca

Najpierw syn Edyty Górniak zmienił nazwisko, a teraz to. Musiała zareagować

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Edyta Górniak
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy