Edyta Górniak: Sprawa wraca na wokandę!
Edyta Górniak (42 l.) szykuje dla swoich fanów prawdziwy medialny spektakl...
Celebrytka nie wypłaciła tancerzowi Błażejowi Szychowskiemu należnego honorarium za przygotowanie choreografii trzy lata temu.
Ostatnio gruchnęła wieść, że w związku z tym komornik zajął już konto bankowe Górniak. Jednak okazuje się, że nie do końca jest to prawda!
Bo choć Sąd Okręgowy w Łodzi rzeczywiście wydał nakazowy wyrok zapłaty, Edyta odwołała się, tłumacząc, że pozew został wysłany na niewłaściwy adres, przez co nie wiedziała o sprawie. Złożyła zażalenie, sąd II instancji jednak wyrok podtrzymał.
- W grudniu zeszłego roku złożyła więc wniosek o przywrócenie terminu. Oznacza to, że sprawa wraca na wokandę w normalnym trybie. Będą zatem zeznania świadków, ponowne rozpatrywanie dowodów. Czekamy na pierwszy termin - mówi "Twojemu Imperium" prawnik Tobiasz Szychowski, reprezentant tancerza.
- W końcu Edyta Górniak zostanie zmuszona zapłacić za wykonanie pracy. Pierwotnie było to około 13 tysięcy złotych. Obecnie, razem z odsetkami i kosztami sądowymi, jest to prawie 20 tysięcy - tłumaczy.
Chytry dwa razy traci...