Edyta Górniak tłumaczy się z zerwania plakatu dotyczącego obostrzeń sanitarnych
Edyta Górniak widząc plakat na drzwiach garderoby Haliny Frąckowiak dotyczący zasłaniania ust i nosa maseczką postanowiła jednym ruchem go zerwać. Teraz tłumaczy się ze swojej decyzji.
Piosenkarka jest zdecydowaną przeciwniczką szczepień, od początku dość frywolnie podchodziła także do nakazów i obostrzeń sanitarnych wprowadzonych w związku z epidemią.
Krótko mówiąc - Edyta Górniak jest zdecydowaną przeciwniczką noszenia maseczek.
Do tego stopnia, że będąc za kulisami Wakacyjnej Trasy Dwójki postanowiła zerwać plakat informujący o nakazie zasłaniania ust i nosa.
Nie zrobiła tego jednak po cichu. Wręcz pochwaliła się tym, udostępniając nagranie dokumentujące to zdarzenie na instastory.
Jej zachowanie zbulwersowało wiele osób. Portal Pudelek zapytał ją, dlaczego zdecydowała się na taki krok.
Edyta Górniak udostępniła na instastory swoją odpowiedź.
Następnie "delikatnie" zasugerowała, by samemu szukać raportów i badań naukowców z całego świata, sugerując, że maski szkodzą zdrowiu.
Kupujecie jej tłumaczenia?
Więcej o newsów gwiazdach, ekskluzywne materiały wideo, wywiady i kulisy najgorętszych imprez znajdziecie na naszym Instagramie.