Reklama
Reklama

Edyta Górniak wyjawiła prawdę o chorobie syna. Nikt nie wiedział, z czym się zmaga Allan Krupa

Edyta Górniak z okazji zbliżających się 50. urodzin udzieliła wywiadu jednej z gazet, gdzie dokonała podsumowania swoich dokonań. Jak zapewniła dziś żałuje tylko jednego, a ma to związek z jej synem. Przy okazji wyjawiła też, z jaką chorobą zmagał się jej jedynak. Na szczęście znalazła osobę, która wyciągnęła młodego Krupę z "poważnych tarapatów"...

Edyta Górniak to nadal jedna z największych gwiazd na polskiej scenie muzycznej. Od kilku lat "diwa" wydaje się jednak mało zainteresowana muzyką, a jej myśli skupione są wokół "rozwoju duchowego" i głoszenia teorii spiskowych, które sama woli nazywać "prawdą". 

Życie zawodowe Edzi kuleje podobnie do jej życia prywatnego. Piosenkarka nigdy nie zagrzała miejsca zbyt długo u boku mężczyzny, choć wokół niej kręciło się wielu adoratorów. 

Na dłużej związała się jedynie z Darkiem Krupą, z którym doczekała się syna Allana (zobacz!). Potem jednak doszło do ich burzliwego rozstania. Od kilku lat Edyta zapewnia, że nie potrzebuje już żadnego faceta, by być szczęśliwą. 

Reklama

Od pewnego czasu przebywa za to w Dubaju, gdzie świętuje swoje ćwierćwiecze. Zdążyła jednak udzielić wywiadu magazynowi "Party", gdzie podsumowała swoje dotychczasowe dokonania. 

Zapytana o to, czy czegoś w swoim życiu żałuje odpowiedziała, że jedynie tego, że Allanek tak szybko stał się mężczyzną...

"W sumie [żałuję - przyp. red.] tego, że mój syn tak szybko dorósł. Myślę, że zrozumie to uczucie i utożsami się z tymi słowami każdy kochający rodzic" – stwierdziła. 

Syn Górniak miał problemy ze zdrowiem

Potem opowiedziała o trudnej walce Allana z chorobą. Jedyna w pewnym momencie zaczął mocno tyć i okazało się, że ma już początki cukrzycy! Mama postanowiła działać i udało się...

"Trener wyciągnął z poważnych tarapatów mojego syna, który miał początki cukrzycy. Widziałam więc na własne oczy efekty jego wiedzy i starań" - wyjawiła, dodając że potem sama zaczęła korzystać z jego usług, bo też co nieco utyła.

"Dlatego zwróciłam się do niego o pomoc. Odzyskałam siebie – zdrową i lekką. Nie wiem nawet, ile kilogramów straciłam, ale czuje się bardzo dobrze" -  cieszy się Edzia. 

Górniak zapowiada własny program. O cudach!

Potem skupiła się na dokonaniach zawodowych, opowiadając jednak głównie o swoich udziałach w programach telewizyjnych. Górniak bowiem od wielu lat zarabia już głównie w ten sposób. Najwyraźniej nagrywanie nowych płyt i ruszanie w trasy koncertowe jest dla niej zbyt męczące...

"Lubiłam „Taniec z Gwiazdami”, chociaż przez kilka miesięcy wszystko mnie bolało. Bardzo lubiłam też „Jak oni śpiewają”, „Agenta”,  no i oczywiście „The Voice”. Po prostu lubię pracować z ludźmi" - wyznała. 

Na koniec zostawiła "najlepsze". Okazuje się bowiem, że chyba nieco pozazdrościła Dodzie jej własnego reality show. W swoim programie celebrytka nie zamierza jednak szukać męża, a rozmawiać o... cudach.

"Może kiedyś zrobię swój talk-show, żeby porozmawiać z ludźmi o życiu i cudach, jakich doświadczyli" - zagroziła na koniec uduchowiona Edzia.

Zobacz też:

Edyta Górniak ostrzega przed Halloween i Antychrystem.

Zaufanie Górniak do mężczyzn zostało "zdewastowane". O co poszło?

Wąż zaatakował dziecko, a to w odpowiedzi... ugryzło węża.

'

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Edyta Górniak | Allan Krupa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy