Edyta Górniak zaśpiewa z synem na jednej scenie. Allan Krupa za krótki występ zgarnie fortunę
Allan Krupa pomimo bardzo młodego wieku, nie może narzekać na niskie zarobki. Niedługo będzie miał szansę znów wzbogacić się o niezłą sumkę. Jako raper Enso 19-latek wystąpi bowiem na jednej scenie z Edytą Górniak. Syn diwy może liczyć na sporą gażę.
Allan Krupa, który w marcu skończył dopiero 19 lat, już teraz może pochwalić się kilkoma spektakularnymi sukcesami. Syn Edyty Górniak zdecydował się pójść w ślady słynnej mamy i zrobić karierę w show-biznesie. Choć w przemyśle muzycznym stawia dopiero pierwsze kroki, rozmachu, z jakim realizuje swój plan, może pozazdrościć mu niejeden muzyk!
Nastolatek działa na scenie jako raper Enso, ale zdarza mu się też grać imprezy jako DJ. To właśnie stanie za konsoletą przynosi mu największe zarobki. Jakby tego było mało, chłopak jest także wziętym producentem muzycznym. Serwis Plotek swego czasu informował, że za dwie godziny grania na imprezach syn wokalistki liczy sobie przynajmniej 7 tysięcy złotych.
Teraz okazuje się, że jego konto zasili kolejna imponująca kwota. Wszystko dzięki... Edycie Górniak.
Jak dowiedzieli się reporterzy dziennika "Fakt" - młody raper po raz kolejny będzie miał okazję wyjść na scenę ze swoją słynną mamą. Diwa i raper Enso pojawią się 30 września na Stadionie Narodowym. Swoim występem zainaugurują kolejną odsłonę cyklicznej imprezy firmowanej przez Telewizję Polską, czyli "Roztańczony Narodowy".
Okazuje się, że Allan Krupa za zagranie tego koncertu zgarnie gażę godną największych gwiazd polskiej estrady. Za gościnny występ u boku diwy 19-latek otrzyma aż 20 tysiecy złotych!
Jak nietrudno zgadnąć - jego mama zarobi jeszcze więcej. Konto Edyty Górniak zasili 60 tysięcy złotych!
Biorąc pod uwagę staż i pozycję piosenkarki - trudno się dziwić. Jednak trzeba przyznać, że Enso nie ma powodów do narzekań. Tym bardziej, że występy z mamą nie są jego jedynym źródłem dochodów.
Wysokie zarobki pozwalają mu na rozwijanie swojego kosztownego hobby, jakim jest motoryzacja. Parę dni temu w sieci pojawiły się zdjęcia syna Edyty Górniak w nowym modelu BMW, którego podstawowa wersja kosztuje niemal pół miliona złotych. Personalizacja auta to dodatkowe 200 tysięcy złotych. Jakby BMW za 700 tysięcy nie było wystarczającą ekstrawagancją, Allan Krupa został niedawno przyłapany przez paparazzich w kolejnym modelu tej samej marki.
Tu cena nie jest tak imponująca, bowiem wynosi "jedynie" 300 tysięcy złotych. Czy raper sam zdążył już zarobić na ekskluzywny samochód, czy do zakupu dołożyła się Edyta Górniak?
Zobacz też: