Edyta Górniak zastąpiła Stinga na gali. Przemówiła ze sceny na temat pandemii
Edyta Górniak (49 l.) zastąpiła Stinga podczas tegorocznej gali wręczenia Wiktorów. Po swoim występie wygłosiła wzruszające przemówienie ze sceny, poruszając temat pandemii. "Dwa lata temu zatrzymało się życie każdego z nas" - wyznała diwa.
Edyta Górniak wystąpiła podczas tegorocznej gali wręczenia Wiktorów w TVP zamiast brytyjskiego muzyka, Stinga. Jego koncertowi w telewizji publicznej sprzeciwiło się wiele gwiazd ze świata show-biznesu, między innymi nominowany w kategorii Aktor roku, Maciej Stuhr.
Jego nieobecność była sporym rozczarowaniem nie tylko dla widzów, ale również organizatorów wydarzenia, które wróciło na antenę po siedemnastu latach. Gwiazda stanęła jednak na wysokości zadania.
Artystka miała już okazję zaśpiewać na Wiktorach w 1999 roku u boku Mietka Szcześniaka, z którym wykonała wspólnie "Dumkę na dwa serca". Z kolei w 2002 roku zaprezentowała swój anglojęzyczny przebój "Impossible".
Edyta Górniak pojawiła się na scenie w eleganckiej, granatowej sukni odkrywającej ramiona i wykonała utwór "List" z albumu "EKG", do którego sama napisała słowa. Po występie diwa wręczyła statuetkę w kategorii "Odkrycie roku" Krystianowi Ochmanowi.
W swoim wzruszającym przemówieniu gwiazda wspomniała o okresie pandemii. Przyznała, że wielu osobom sztuka pomogła przetrwać ten trudny czas.
Krystian Ochman w tym roku reprezentował Polskę w konkursie Eurowizji utworem "River". Górniak miała okazję pracować z nim na planie programu "The Voice of Poland".
Zobacz też:
Wiktory 2021: Poruszające sceny na gali. Trzymali to w tajemnicy do ostatniej chwili
Jurek Owsiak odpowiada na zarzuty Dody. "Niehonorowe i nieprzyjacielskie zachowanie"