Edyta Górniak ze łzami w oczach opowiedziała o pojednaniu z Dodą. Było tak, jak ludzie myśleli
O Edycie Górniak w ostatnich dniach znów jest głośno. Wokalistka podczas finału "Tańca z Gwiazdami" pogodziła się z Dodą. Królowa polskiej piosenki wprowadziła się także do nowego domu. W sobotni poranek Górniak była gościem "halo tu polsat". W rozmowie z Katarzyną Cichopek i Maciejem Kurzajewskim opowiedziała o okolicznościach pojednania z Dodą oraz swojej niespodziance na święta. Nagle w oczach wokalistki pojawiły się łzy.
Edyta Górniak to prawdziwa legenda polskiej muzyki. Wokalistkę o charakterystycznym pięknym głosie zna chyba każdy. Nikt nie zapomni jej sukcesu podczas Eurowizji, jej wykonanie piosenki "To nie ja" do dziś pozostaje najlepszym występem Polaków w historii tego konkursu.
Ostatnio o Górniak znów jest głośno. Piosenkarka nie schodzi z nagłówków magazynów plotkarskich, a wszystko to za sprawą jej pogodzenia się z Dodą, do którego doszło podczas finału najnowszej edycji "Tańca z Gwiazdami".
Konflikt między piosenkarkami trwał latami, a obie przy każdej możliwej okazji docinały sobie nawzajem w rozmowach z dziennikarzami. 17 listopada Doda pojawiła się na widowni programu Polsatu, w którym wystąpiła Górniak. Młodsza piosenkarka podeszła za kulisami do koleżanki po fachu i pogratulowała jej wykonania utworu na parkiecie show.
W sobotę o poranku Edyta Górniak była gościem "halo tu polsat". Górniak pochwaliła się niespodzianką, którą w te święta przygotowała dla fanów. To specjalna świąteczna płyta "My Favourite Winter" z utworami, które wokalistka darzy szczególną sympatią.
"Świat się zmienia, wszystko się zmienia, ale muzyka stanowi uzupełnienie dla wielu emocji w życiu. Chciałam podarować państwu coś, co będzie towarzyszyć wam w waszych domach podczas przygotowań do świąt" - opowiedziała celebrytka.
W szczerej rozmowie z Kasią Cichopek i Maciejem Kurzajewskim wokalistka opowiedziała o okolicznościach pogodzenia się z Dodą. Jest tak, jak ludzie myśleli.
"Doda pogratulowała mi występu, wymieniliśmy kilka krótkich słów, bo było mało czasu. Była to bardzo intymna chwila i jest to bardzo niezwykłe. Wygląda na to, że czas nam sprzyja, uczy nas łagodności i wybaczenia" - powiedziała Edyta Górniak z łzami w oczach.
Na koniec na Edytę Górniak czekała wielka niespodzianka. W studiu "htp" znienacka pojawił się znany z "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" Kuba Szyperski, który wykonał wielki przebój wokalistki "Jestem kobietą".
Górniak była totalnie zaskoczona i ciężko jej było opanować wzruszenie.
Zobacz też:
Justyna Steczkowska komentuje pojednanie Edyty z Dodą. Będzie dalszy ciąg? [POMPONIK EXCLUSIVE]
Najpierw pojednanie z Dodą, a teraz takie wieści o Górniak. Jak obiecała, tak zrobiła
