Edyta Herbuś bez spodni ogłasza: "Myślę o niepodległości. Podobno dziś energetyczna brama"

Edyta Herbuś zaistniała w show biznesie jako tancerka „Tańca z gwiazdami” i dziewczyna striptizera. W historii polskiego show biznesu zapisała się także telewizyjną reklamą środka zwalczającego stonkę ziemniaczaną, w której wije się w skąpym stroju inspirowanym epoką kamienia łupanego. 

Mimo mało intelektualnej przeszłości, Edycie zawsze bardzo zależało na tym, by wszyscy dostrzegali w niej nie tylko wygimnastykowane ciało, lecz także wrażliwą duszę. 

Przez pewien czas miała nadzieję, że to właśnie urzekło w niej Mariusza Trelińskiego, dyrektora Opery Narodowej. Z entuzjazmem opowiadała w wywiadach, jak to razem „odczuwają świat głębiej”. Niestety z czasem wyszło na jaw, ze Mariuszowi zależy głównie na seksie i „ciągłej walce" oraz "zabieganiu o siebie”. Edyta, która spodziewała się raczej pierścionka zaręczynowego  zrozumiała, że traci czas. 

Obecnie jest w związku z Piotrem Bukowieckim, ojcem trojga dzieci z różnych związków, w tym dwojga z małżeństwa z Karoliną Rosińską i jednego, które urodziła Dorota Gardias. Ten związek może sprawiać wrażenie nieco mniej uduchowionego niż z Trelińskim, ale to tylko pozory. Edyta bowiem nie zrezygnowała z szukania odpowiedzi na pytania nurtujące filozofów od stuleci. 

Właśnie postanowiła podzielić się na Facebooku refleksjami na temat przypadającego dzisiaj Święta Niepodległości. Postanowiła podejść do tematu bardziej ezoterycznie niż patriotycznie, a żeby nic nie zakłócało przepływu energii, zdjęła spodnie. Jak ujawniła, intryguje ją pojęcie niepodległości w ujęciu rozwoju osobistego:

"Myślę dziś o NIEPODLEGŁOŚCI, jak o umiejętności pokochania zmian … Nie jest łatwo zaadoptować się do tak mocno zmieniającej się rzeczywistości. Szczególnie, gdy jesteśmy tak bardzo przywiązani do tego, co było, naszego starego świata i znanej tożsamości. A co jeśli zachodzące zmiany i gotowość na nie, przyniesie nam lepsze życie? Nową jakość, ciekawsze pomysły, możliwości i ukojenie? Obserwuję ten strach, ale nie chcę się bać. Wybieram ciekawość i otwieram się na to NOWE, które już czuje, że jest…"

W polskich warunkach, gdzie raczej przeważa konserwatyzm, takie podejście wymaga odwagi... Jednak Herbuś, ze swoim wieloletnim doświadczeniem w głębokim odczuwaniu świata, powinna dać radę, Poza tym, jak tłumaczy Edyta, bramy energetyczne rozwiążą wszelkie problemy:

"Podobno dziś energetyczna brama. Wyjątkowa data 11.11.2022. Pozwalam działać tej magii. Zapraszam ją do swojego życia i ufam. Tak dziś wybieram". 

Zobacz też:

Edyta Herbuś paru mężczyznom uciekła sprzed ołtarza... Czy w końcu zdecyduje się na ślub?

Edyta Herbuś chłodno o relacji z Dorotą Gardias, z której byłym się związała... Jest dobrą macochą?

„Mistyczna róża”. Edyta Herbuś eksponuje figurę w czerwonej sukni