Edyta Lewandowska z "Wiadomości" przeszła samą siebie. Kuriozum na antenie TVP! "Przemycili" Zenka Martyniuka
Edyta Lewandowska w sobotnim wydaniu "Wiadomości" znów sprawiła, że o serwisie informacyjnym jest głośno w sieci. Wygląda na to, że na Woronicza nie mogą się pogodzić ze zmianami, które wprowadził nowy prezes. Ten oznajmił, że za jego rządów nie będzie miejsca dla gwiazd disco polo, które tak ochoczo lansował Jacek Kurski. W "Wiadomościach" i tak postanowiono przemycić Zenka Martyniuka. Jak im się to udało?
Na początku września do mediów trafiła sensacyjna informacja, że Jacek Kurski przestaje pełnić funkcję prezesa TVP.
Jego następcą został Mateusz Matyszkowicz, który już na samym początku zdążył nieźle podpaść... fanom disco polo.
Nowy prezes oznajmił bowiem, że za jego rządów nie ma mowy o nachalnej promocji tego gatunku muzyki, co przez wiele lat skrzętnie robił jego poprzednik. Faktycznie chyba nie było imprezy organizowanej przez publicznego nadawcę, aby nie "uświetnił" jej jakiś gwiazdor disco polo.
Oczywiście największym ulubieńcem Kurskiego był Zenek Martyniuk, który niemal mieszkał na Woronicza. Teraz to się zmieni, bo Matyszkowicz nie jest fanem disco polo i zamierza na antenie promować bardziej ambitną muzykę.
"Kończy się era przaśnego Kurskiego, który tańczył i śpiewał na wizji do piosenek Zenka. Zastępuje go intelektualista, któremu nie odpowiada ta estetyka" - zapowiedziała w Wirtualnych Mediach jedna z osób, która dobrze zna Matyszkowicza.
I faktycznie można to było dostrzec na koncercie z okazji... przekopu Mierzei Wiślanej. Na imprezie nie było żadnej gwiazdy disco polo. Na scenie pojawili się za to Krzysztof Kiliański, Natalia Sikora, Kasia Moś, Kasia Cerekwicka, Marek Piekarczyk oraz Ryszard Rynkowski.
Zabrakło Maryli Rodowicz, która rozchorowała się kilka dni wcześniej i odwołała występ.
Wygląda jednak na to, że niektórym osobom na Woronicza już zaczęło brakować gwiazd disco polo. W "Wiadomościach", mimo zakazów nowego prezesa, postanowiono więc "przemycić" Zenka Martyniuka.
Pretekstem do tego, by król disco polo pojawił się na antenie były... urodziny TVP Wilno.
"Niezwykła telewizja obchodzi dziś trzecie urodziny. TVP Wilno, pierwszy program Telewizji Polskiej na Litwie informuje, upowszechnia język polski, promuje Polskę i jednoczy mieszkających na Litwie Polaków" - ekscytowała się prowadząca Edyta Lewandowska.
I nie byłoby może w tym nic dziwnego, gdyby w materiale nie pojawił się Zenek Martyniuk. Reporter opowiadał, jak na Litwie świętowane są trzecie urodziny stacji.
"Trzecie urodziny TVP Wilno świętuje koncertem nawiązującym do epoki romantyzmu i "Ballad i romansów" Adama Mickiewicza. A także romantycznym piknikiem w historycznych wnętrzach Pałacu Balińskich w Jaszunach" - mogliśmy usłyszeć.
Nagle niespodziewanie na antenie pojawił się Zenek Martyniuk. "Wiadomości" postanowiły bowiem poinformować, że u naszych wschodnich sąsiadów koncertuje też autor "Zielonych oczu".
Martyniuk wystąpi na dożynkach w Solecznikach, co w "Wiadomościach" uznano za informację, o której musi dowiedzieć się cała Polska!
"Życzę wszystkim niezapomnianych wrażeń" - oznajmił Zenek, który dzięki temu mógł wrócić na antenę TVP.
Zobacz też:
Danuta Martyniuk obraża byłych teściów Daniela
Martyniukowa przeprasza Ewelinę i byłych teściów Daniela
Danka Martyniuk przekonała się do Faustyny. Będzie ślub z Danielem?
