Edyta Olszówka: Sensacja po śmierci i pogrzebie Machalicy! W tle pierwsza żona aktora!
Edyta Olszówka i Piotr Machalica byli jedną z najgorętszych i najbardziej tajemniczych par polskiego show-biznesu. Ich miłość nie przetrwała próby czasu, a aktor związał się przed śmiercią z inną kobietą. Z Edytą pozostawał w przyjacielskich stosunkach do końca swoich dni. Po śmierci aktora wychodzą zaskakujące wieści z przeszłości...
Piotr Machalica i Edyta Olszówka byli parą przez wiele lat. Wydawało się, że tych dwoje będzie ze sobą już do końca.
Stało się jednak inaczej i ich związek się rozpadł. Machalica związał się potem z Aleksandrą Sosnowską, którą poślubił na chwilę przed śmiercią.
Edyta do tej pory nie znalazł nowej miłości. Być może ma w pamięci gehennę, jaką przeszła na początku związku z Machalicą. O tym mało kto wiedział...
"Super Express" przypomina bowiem, jak wyglądały początki ich romansu, który stał się towarzyską sensację. Edyta była bowiem o 16 lat młodsza od Piotra, a do tego on miał wówczas żonę i dwoje dzieci.
Pierwsza żona nie mogła pogodzić się ze zdradą męża i szczerze nienawidziła Olszówkę. Rozwód pary trwał latami, ale zraniona kobieta dawał im się we znaki jeszcze dłużej...
"Jego sprawa rozwodowa ciągnęła się latami, a żona nie miała oporów, by wywlekać największe brudy i rzucać mocne oskarżenia w kolorowej prasie. Żaliła się, że porzucił ją z dwójką dzieci, z kolei Piotr Machalica wypominał jej potężne długi, które musiał za nią spłacać" - przypomina tabloid.
Edyta nie szczędziła gorzkich słów pod adresem swojej poprzedniczki.
"Rola ofiary, którą przyjęła żona Piotra, jest prosta i bezpieczna. Idealizujesz siebie, nie przyznając się do jakichkolwiek błędów. Zmieniasz fakty, żeby stworzyć nową rzeczywistość, przychylną wyłącznie jednej stronie. Do tego zdjęcia z małymi dziećmi, podczas gdy są już dorosłymi ludźmi - czysta manipulacja" - żaliła się Olszówka.
Te słowa tylko rozwścieczyły Machalicową. Doszło do tego, że kobieta zaczęła uprzykrzać życie Edycie i to w szokujący sposób. Małgorzata wynajęła bowiem mieszkanie drzwi w drzwi z mężem i jego partnerką...
"Po dwóch latach naszego milczenia i braku jakichkolwiek komentarzy żona Piotra wynajęła mieszkanie po sąsiedzku w miejscu, w którym mieszkam od lat. Ta chora sytuacja w imię "nie zaznasz szczęścia" doprowadziła do tego, że uciekliśmy na wieś, kilkadziesiąt kilometrów od Warszawy, unikając w ten sposób jakichkolwiek prowokacji. Przymusowe opuszczenie własnego domu nie było łatwe, ale odniosło dobry skutek. Jak tylko zniknęliśmy, pani się wyprowadziła" - opowiadała Edyta.
Zobacz też:
Kajra pozuje w bikini i świeci dekoltem. Nie ma na twarzy grama makijażu
Głogowska chwali się różami. Czy to bukiet od Roznerskiego?
Anna Lewandowska pokazała się cała w tatuażach. Fani nie kryją zdziwienia!
Ukraiński żołnierz: Jesteśmy przygotowani, wycofanie się nie wchodzi w grę