Edyta Olszówka zakochana? Zaskakujące doniesienia tygodnika!
Tygodnik "Rewia" sugeruje, że serce 47-letniej Edyty Olszówki znów jest zajęte. Ile w tym prawdy?
Gdy Edyta Olszówka pojawiła się na jednej z niedawnych warszawskich premier, wzbudziła nie lada zainteresowanie.
Uśmiechnięta, szczupła, w letniej sukience, cierpliwie pozowała do zdjęć.
Towarzyszył jej nieco od niej starszy, postawny mężczyzna. Czy to nowy partner Edyty?
Zapytana o to, tylko tajemniczo się uśmiechnęła. Nie ma za to wątpliwości, że zły czas ma już za sobą. Gra w serialu "Ojciec Mateusz", pojawia się w teatrze, podróżuje…
A nie byłoby tego wszystkiego, gdyby w porę nie udało jej się uporać ze słabościami, które przez wiele lat skutecznie utrudniały jej życie.
Była wtedy poraniona po rozstaniu z wieloletnim partnerem, aktorem Piotrem Machalicą (64).
"Jest mi ze sobą ciężko żyć. Nie wiem, czy w ogóle umiem kochać…" – opowiadała wówczas ze łzami w oczach.
Dlatego, gdy było już naprawdę bardzo źle, aktorka zdecydowała się zgłosić po pomoc do psychoterapeuty. To był bardzo dobry ruch. Po wielu miesiącach starań wyszła na prostą, odnalazła sens życia.
"Edyta do dziś bardzo pracuje nad sobą. Terapie to nie wszystko. Czyta też mnóstwo psychologicznych książek, a także medytuje i robi ćwiczenia oddechowe, co przydaje jej się także w jej pracy aktorskiej" – zdradza "Rewii" znajoma aktorki.
Kto wie, może następnym etapem będzie związek, na który od tak dawna czeka?
***