Edyta Pazura miała dosyć. Podjęła ważną decyzję. "Nikt za mnie tego nie zrobi"
Edyta Pazura od lat łączy obowiązki matki, żony, influencerki i bizneswoman. W związku z tym ma bardzo niewiele czasu na to, by zajmować się domem. Czy w związku z tym 35-letnia małżonka Cezarego Pazury zdecydowała się na zatrudnienie pomocy domowej?
Edyta i Cezary Pazurowie uchodzą za jedną z najbardziej zgranych i wiernych sobie par polskiego show-biznesu. Małżonkowie są ze sobą już od piętnastu lat i doczekali się trójki pociech: 12-letniej Amelii, 11-letniego Antoniego i 5-letniej Rity. Dumni rodzice wspólnie zajmują się wychowaniem dzieci, a także realizują się zawodowo.
Cezary Pazura wciąż jest jednym z najbardziej popularnych polskich aktorów, w związku z tym nie narzeka na brak propozycji, a oprócz tego realizuje się w innych projektach, takich jak prowadzenie autorskiego kanału w serwisie YouTube.
Małżonka gwiazdora "Kilera" także nie skarży się na nadmiar wolnego czasu - łączy obowiązki mamy, żony oraz bizneswoman.
35-latka z zaangażowaniem wspiera artystyczną działalność swojego męża, prowadzi także własny podcast zatytułowany "Kobieta z Pazurem", który zdobywa w sieci coraz większą popularność. Jakby tego było mało Edyta Pazura jakiś czas temu założyła własną firmę, która zajmuje się sprzedażą biżuterii dla kobiet i mężczyzn.
"Wszystko zrodziło się od pytania Czarka, który zapytał mnie, co sądzę o biżuterii dla mężczyzn i ogólnie, czy do tej danej stylizacji, którą miał tamtego pamiętnego dnia na sobie, pasowałaby mu sygnet i łańcuch i wówczas zapaliła mi się żarówka" - mówiła Edyta Pazura w rozmowie z Wirtualnymi Mediami.
Ambitna celebrytka stara się także utrzymywać kontakt ze swoimi fanami i fankami, którzy obserwują ją na Instagramie. Edyta Pazura zorganizowała w związku z tym sesję Q&A, podczas której odpowiadała na pytania internautów. Wiele pytań dotyczyły tego, jak ważną rolę w życiu żony Cezarego Pazury odgrywają pieniądze, a także tego, jak kobieta radzi sobie łącząc obowiązki mamy, partnerki, influencerki i właścicielki prężnie działającej firmy.
Jeden z użytkowników Instagrama zapytał więc, czy Edyta Pazura i jej mąż zdecydowali się zatrudnić profesjonalną pomoc domową. Okazało się, że choć Pazurowie nie mają gosposi, ich posiadłość jest zbyt duża, by sami byli w stanie poradzić sobie z utrzymaniem czystości.
"Nie mam gosposi, ale mam dom, który ma prawie 400 metrów, więc jest pani, która przychodzi i 2 razy w tygodniu sprząta, dlatego że ja bym nie dała rady przy moich obowiązkach ogarnąć chaty w taki sposób, w jaki bym chciała, a cenię sobie czystość i porządek" - odpowiedziała 35-latka.
Neistety - nawet gdyby Edyta Pazura zdecydowała się sama zając sprzątaniem, nie pozostałoby jej czasu na resztę obowiązków. Dlatego też postanowiła zatrudnić pomoc.
"Są takie rzeczy, które sama muszę zrobić, jak np. generalne porządki. Nikt za mnie tego nie zrobi, no ale nie biegam codziennie ze szmatą od rana do wieczora, bo po prostu nie dałabym rady" - tłumaczyła na swoim profilu.
Zobacz też:
Edyta Pazura w oszałamiającym wydaniu. Ścięła włosy na krótko
Cezary Pazura pokazał swoją teściową. Identyczna jak Edyta
Cezary Pazura zaskoczył wyznaniem. Tak się czuł zdobywając młodszą żonę Edytę