Edyta Pazura próbowała to ukrywać, ale prawda wyszła na jaw. Padły mocne słowa. "Manipulacje"
Zamieszanie wokół Edyty i Cezarego Pazurów nie cichnie. Zakochani zostali posądzeni przez fanów o splagiatowanie jednej z reklam. Choć para przez długi czas oddalała te "zarzuty", wykluczając jakiekolwiek podobieństwo, słowa żony znanego aktora rzuciły światło na sytuację...
Edyta Pazura i jej mąż Cezary realizują wiele projektów. Prowadzą nawet wspólnie podcast o nazwie "Kobieta z Pazurem". Tym samym Edyta każdego dnia udowadnia, że choć to jej mąż zachwyca Polaków swoim aktorskim talentem, ona też ma niejedno do przekazania światu.
Celebrytka wykorzystała swoją popularność i zbudowała nawet własną markę. Dzisiaj jest dumną właścicielką firmy produkującej biżuterię, perfumy i kosmetyki. Jej pasja do biznesu jest równie silna, co zamiłowanie do bycia mamą.
Skoro o perfumach mowa, niedawno znane małżeństwo stworzyło własną linię, której reklama trafiła do sieci. Od razu pojawiły się głosy osób potrafiących łatwo wskazać podobieństwa między formatem a inną reklamą światowej marki.
"Kojarzy mi się reklamą Kenzo", "Też przed chwilą oglądałam reklamę Kenzo... Dużo wspólnego... Bardzo dużo..." - pisali niezadowoleni obserwatorzy.
Edyta Pazura odpowiedziała im, że jedyne podobieństwo to... motyw tańca.
"Nasze ruchy były inspirowane Charlie Chaplinem, nie Kenzo" - wyznała i podkreśliła, że taneczne reklamy to ostatnio 50% rynku.
Obserwatorzy nie odpuszczali, więc Pazura została zmuszona do ponownego skwitowania tematu.
"Nie biorę udziału w internetowych przepychankach, a tym bardziej nie odpowiadam na czyjeś manipulacje" - powiedziała na Instagramowej transmisji live, co bardzo zdenerwowało obserwatorów.
Ostatecznie Edyta Pazura przyznała się do pewnej... inspiracji. Niespodziewanie wrócił temat klipu Kenzo, tym razem już jako oczywista inspiracja przy tworzeniu reklamy.
"Tutaj, dokładnie 2 sierpnia odpowiedziałam, że naszą inspiracją był klip Kenzo, tak jak dla Kenzo było to »Weapon of Choice«. Osoba, która rozpętała tę burzę, nie wysiliła się, aby to sprawdzić, ale funkcjonuje w internecie właśnie w taki sposób: »ktoś wie, że dzwonią, ale nie wie, w którym kościele«. Ja zawsze tylko spokojnie obserwuję i czekam, bo najłatwiej jest zginąć od własnej broni".
Edyta Pazura bardzo troszczy się o swoją markę i można być pewnym, że będzie jej bronić. Działalność gwiazdy można nawet porównać do dziecka. Nie, to nie nasz pomysł, a słowa samej żony znanego aktora. Edyta napisała na Instagramie, że nie planuje na ten moment więcej dzieci:
"Teraz moim czwartym dzieckiem jest firma z perfumami".
Czytaj też:
Edyta Pazura chwali się metamorfozą. Zdecydowała się na radykalne cięcie
Czy Edyta Pazura wybaczyłaby Cezaremu zdradę? Odpowiedź zaskoczyła wszystkich
Pazurowie podjęli trudną decyzję. Walizki już spakowane. Dom do sprzedania