Edyta Piecha: W Polsce niewiele osób wie o jej istnieniu. W Rosji jest megagwiazdą...
Edyta Piecha jest jedną z dwóch Polek (obok Anny German), które w Rosji traktowane są jak „swoje” i czczone jak boginie. Choć od jej debiutu mija właśnie 65 lat, w rankingach popularności bije na głowę wszystkie młode rosyjskie gwiazdy. Śpiewała dla Chruszczowa, Breżniewa, Gorbaczowa i Putina, a Ałła Pugaczowa publicznie nazwała ją swoją idolką! Kim jest pochodząca z Polski piosenkarka, która ponad pół wieku temu zrewolucjonizowała scenę muzyczną w ZSRR i do dziś traktowana jest przez naszych wschodnich sąsiadów jak skarb narodowy?
Edyta Piecha, która tuż po maturze wyjechała z Wałbrzycha na studia do Leningradu, a wkrótce potem zadebiutowała - jako solistka studenckiego zespołu muzycznego Drużba - podczas wielkiego koncertu noworocznego, świętuje w tym roku 65-lecie pracy artystycznej. W Rosji traktowana jest jak królowa.
Niemal połowa Rosjan, pytanych, kto im się kojarzy z Polską, odpowiada, że właśnie ona! "Nasza wieczna Piecha" - mówi o niej w wywiadach Ałła Pugaczowa, nie kryjąc, że od Edyty ściągnęła niejeden sceniczny "chwyt". Edyta Piecha była pierwszą artystką, która w Związku Radzieckim odważyła się wystąpić na scenie w mini, jako pierwsza zdjęła też podczas występu mikrofon ze statywu i zaczęła rozmawiać z wpatrzonymi w nią jak w obrazek widzami.
Edyta Piecha urodziła się we Francji w rodzinie polskiego górnika. Miała zaledwie cztery lata, gdy jej ojciec zmarł na pylicę, a matka wyszła za komunistę ze Śląska, który uparł się, by po wojnie wrócić do Polski. Był 1945 rok, kiedy rodzina Edyty osiedliła się w Boguszowie. Ojczym nie znosił córki swej żony i traktował ją jak popychadło.
Dodała, że po narodzinach przyrodniego brata czuła się w domu niepotrzebna, więc kiedy tylko nadarzyła się okazja, uciekła.
Po ukończeniu liceum pedagogicznego w Wałbrzychu 17-letnia Edyta przystąpiła do konkursu, w którym nagrodą był indeks Uniwersytetu Leningradzkiego i stypendium. Wyjechała do ZSRR i została tam na zawsze. Edyta Piecha nie kryje, że za pierwsze stypendium po raz pierwszy w życiu najadła się do syta.
W Leningradzie Edyta zaczęła śpiewać. Dołączyła do studenckiej grupy Drużba i jako jej solistka zadebiutowała przed całym Krajem Rad w pierwszą noc 1956 roku. Z towarzyszeniem trzynastoosobowego zespołu muzyków - ubrana w wydziergany przez mamę na drutach gruby sweter - zaśpiewała polską piosenkę "Czerwony autobus".
Aż cztery razy wywoływano ją do bisowania! Tydzień później była już megagwiazdą, a ówczesny Sekretarz Generalny Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego Nikita Chruszczow zażyczył sobie poznać ją osobiście.
Edyta Piecha w ciągu zaledwie kilku lat zrobiła karierę, o jakiej inne piosenkarki w ZSRR mogły tylko marzyć. Mąż (wyszła za Szurę Broniewickiego, który kierował zespołem Drużba i był cenionym dyrygentem, kompozytorem i aranżerem) napisał dla niej kilka twistów i - jak sama twierdzi - stworzył ją jako artystkę.
Edyta Piecha od 65. lat jest w Rosji marką kojarzoną przez wszystkich i cieszącą się mianem "rosyjskiego skarbu narodowego". Dwukrotnie reprezentowała Związek Radziecki w paryskiej Olimpii, pięć razy śpiewała w nowojorskiej Cornegie Hall, a co roku - 31 lipca, czyli w dzień swych urodzin - zaprasza fanów na plac Zamkowy w Petersburgu, by wykonać specjalnie dla nich (nigdy z playbacku!) swoje największe przeboje.
Tylko raz odstąpiła od tego zwyczaju i z okazji 70. urodzin zaśpiewała nie w Petersburgu, ale w Moskwie na Kremlu! Jest jedną z niewielu artystek z Europy Wschodniej, które mogą się pochwalić Nefrytową Płytą Cannes za dziesięć milionów sprzedanych albumów!
Edyta Piecha, choć od dawna jest już emerytką, wciąż śpiewa. Od lat występuje w tej samej scenicznej peruce i w zwiewnych szyfonowych sukniach, które specjalnie dla niej zaprojektowała kiedyś legendarna Sława Zajcewa.
Edyta Piecha to druga po Annie German uwielbiana za naszą wschodnią granicą piosenkarka polskiego pochodzenia, która doczekała się serialu o sobie. Niestety, emitowana ostatnio również na antenie Programu 2 TVP 12-odcinkowa "Urodzona gwiazda", nie przypadła jej do gustu.
Artystka przy okazji zagroziła twórcom serialu pozwem sądowym, a ci przestraszyli się i w ostatniej chwili zmienili nazwiska wszystkich bohaterów na fikcyjne i oświadczyli, że "podobieństwo serialowych postaci do osób żyjących naprawdę jest przypadkowe".
Edyta Piecha rzadko odwiedza Polskę. Po raz pierwszy po wyjeździe do Leningradu zjawiła się w kraju dopiero w 1964 roku. W 2004 roku przyjechała do Wałbrzycha z ekipą rosyjskiej telewizji państwowej, by nakręcić wzruszający dokument "Edyta Piecha. Powrót do domu - Polska".
Odwiedziła wtedy grób matki, spotkała się z koleżankami z klasy i z najlepszą przyjaciółką z dzieciństwa. W 2012 roku znów zawitała w rodzinne strony i znów z kamerą. Migawki z tej wizyty zostały wykorzystane w filmie "Epoka Piechy", który w Rosji obejrzało ponad 20 milionów telewidzów.
Rosyjska gwiazda o polskim rodowodzie mieszka dziś w leżącej pod Petersburgiem wiosce Siewiernaja Samarka, wciąż nagrywa programy dla telewizji i radia, koncertuje. Pomaga też w karierze wnukowi.
Staś Piecha (zdecydował się przyjąć nazwisko sławnej babci) jest jej oczkiem w głowie i ma już za sobą pierwsze sukcesy. Jakiś czas temu został laureatem rosyjskiej edycji talent show "Fabryka gwiazd" i regularnie występuje u boku Edyty Piechy.
***