Edyta Zając wyjawiła swój sekret. Tak po trzydziestce dba o idealny wygląd

Edyta Zając uchodzi za jedną z najbardziej cenionych polskich modelek. Choć jej kariera zawodowa potoczyła się w spektakularny sposób, niestety w życiu osobistym celebrytkę spotkało wiele dotkliwych zranień. Edyta Zając nie zaznała szczęścia u boku Jakuba Rzeźniczaka. Mąż zdradzał ją z innymi kobietami i choć próbowała ze wszystkich sił ratować ich związek, informacja o tym, że kochanka piłkarza, Ewelina Taraszkiewicz urodziła ich wspólne dziecko, na zawsze przekreśliła ich małżeństwo.

Obecnie Edyta Zając tworzy szczęśliwy związek z Michałem Mikołajczakiem. Ostatnio pojawiła się na ważnym branżowym wydarzeniu, jakim był pokaz najnowszej kolekcji Macieja Zienia. Była to doskonała okazja, aby dowiedzieć się, co słychać u celebrytki. W wywiadzie dla "Jastrząb Post", Edyta Zając została zapytana o swoje wrażenia po tym niesamowitym pokazie.

"Czuję się absolutnie wyjątkowo i czuje ogromne wyróżnienie. Znamy się już tyle lat, że dla mnie to czysta przyjemność i bardzo się cieszę, że mogłam Maćkowi towarzyszyć w jego wyjątkowym dniu i też, że mogłam przejść się po wybiegu" - mówiła podekscytowana modelka.

Była partnerka Jakuba Rzeźniczaka przyznała, że pracuje w modelingu od tak wielu lat, że pokazy mody nie robią już na niej tak dużego wrażenia, jak na początku kariery. Mimo wszystko, bardzo cieszy ją każda okazja do spotkania z innymi modelkami i projektantami.

"Po tylu latach to już jest troszeczkę taki chleb powszedni. Natomiast każdy pokaz to jest dla mnie przyjemne wydarzenie. Mogę spotkać koleżanki często te z moich dawnych czasów i lat. Większość oczywiście jest nowych dziewczyn. Natomiast to jest dla mnie zawsze takie sentymentalne wydarzenie. Dzisiaj pracowałam z Kasią Sokołowską, z którą znamy się bardzo długo i oczywiście Maciek, więc to jest taka praca przyjemność, nawet nie praca, bardziej przyjemność" - opowiadała Zając w wywiadzie dla "Jastrząb Post".

Edyta Zając może się poszczycić fenomenalną figurą. Choć lata mijają, ona nadal posiada idealnie zgrabną sylwetkę o doskonałych proporcjach. Jaki jest jej sekret, dzięki któremu utrzymuje stałą wagę ciała? Celebrytka przyznała szczerze, że nie należy już do najmłodszych modelek. Jej świetna figura to przede wszystkim zasługa genów.

"Ja jestem już po trzydziestce, więc tutaj mogę powiedzieć śmiało, że geny. Nie robię nic specjalnego, więc niczym nie zaskoczę. Natomiast ja od zawsze odżywiam się zdrowo, bo też w zawodzie modelki jest to ważne, bo to, co w środku widać na zewnątrz. Musimy mieć ładną skórę, ładne włosy, paznokcie. Gdzieś tam jest to zawsze oceniane, więc ten zdrowy tryb życia jest wskazany, natomiast umówmy się, że nie do przesady" - wyjawiła Edyta Zając w rozmowie z reporterką "Jastrząb Post".

Modelka przykłada sporo uwagi do tego, co trafia na jej talerz. Celebrytka nie przesadza jednak i nie wylicza każdej kalorii. Mało tego, ma słabość do słodyczy i wcale nie zamierza z nich rezygnować. W końcu w małych ilościach, nie mają większego wpływu na wygląd sylwetki. 

"Ja staram się być raczej taka wyważona, więc pozwalam sobie na słodycze, które bardzo lubię chociaż wiem, że po mnie tego nie widać i osoby, które mogą mnie nie znać często nie wierzą" - powiedziała Edyta Zając.

Nic, tylko pozazdrościć!

Zobacz też:

TVN zwolnił kolejną gwiazdę. Czystki nie tylko u publicznego nadawcy

Edyta Zając uderzyła w „Top model”. Program ma niewiele wspólnego z modelingiem?

Jakub Rzeźniczak przyznał się do zdrad. "Dla mnie to było normalne"