Edyta Zając zachwyciła smukłą sylwetką. Tak zaprezentuje się w "Hotelu Paradise"
Edyta Zając zachwyciła fanów najnowszymi zdjęciami, które powstały na Filipinach, podczas kręcenia programu "Hotel Paradise". W najnowszym sezonie show to właśnie piękna modelka wcieli się w prowadzącą, a duża część widzów już nie może doczekać się, aż zobaczy ją w nowej roli.
Edyta Zając ogólnopolską sławę zyskała dzięki modelingowi, ale od kilku lat to również telewizja jest bliska jej sercu. 36-latka w 2017 roku wzięła udział w programie "Agent - Gwiazdy", a następnie próbowała sił na parkiecie "Tańca z Gwiazdami". W 2023 roku postanowiła nieco zmienić obrany kierunek kariery i w show "True Love" spełniła się jako prowadząca, a nie uczestniczka formatu.
Jak się szybko okazało, jej rola przypadła do gustu nie tylko widzom, ale również producentom, a ukochana Michała Mikołajczaka zasila również szeregi w "Dzień dobry TVN". Już niebawem fani zobaczą ją w kolejnej odsłonie "Hotelu Paradise". Piękna modelka jest już na Filipinach, gdzie kręcone są odcinki, a przy okazji pochwaliła się zakulisowymi zdjęciami.
W szczególności jedno zdjęcie Edyty przypadło fanom do gustu!
Edyta Zając w nowym roku na brak pracy i zajęć nie może narzekać. Niedawno wyszło na jaw, że to właśnie ona poprowadzi kolejną edycję programu "Hotel Paradise", zastępując przy tym ciężarną Klaudię el Dursi. 36-latka jest w trakcie nagrywania nowych odcinków i ochoczo chwali się rajskimi widokami na pięknych plażach Filipin.
Modelka z malowniczej wyspy kontaktuje się z fanami za pośrednictwem mediów społecznościowych, a jej najnowsza publikacja rozgrzała publiczność. Edyta pochwaliła się fotkami, do których zapozowała w kusej sukience oraz w sandałach na obcasie.
"Lost in paradise" - wymownie podpisała publikację.
Fani od razu zachwycili się jej wyglądem, w szczególności smukłą sylwetką i długimi nogami, a pod wpisami z planu pisali same pochlebne komentarze.
"Nogi do nieba; Jak można być tak ładnym?; Przepiękna" - pisali.
Przeczytajcie również:
Edyta Zając zapowiada nowości w "Hotelu Paradise". "Zmieniamy zasady"
