Edzia z „Królowych życia” znów majstrowała przy twarzy? „Jak podrobiona…”
Edzia (42 l.) z reality show „Królowe życia”, czyli Edyta Nowak-Nawara 3 lata temu zainteresowała się zabiegami z zakresu medycyny estetycznej. Od tamtej pory chętnie z nich korzysta, co nie u wszystkich fanów budzi zrozumienie. Pojawiły się nawet opinie, że w wyniku częstego majstrowania przy twarzy, przestaje przypominać samą siebie.
Edzia Nowak-Nawara, przyjaciółka Dagmary Kaźmierskiej, jesienią 2019 roku wzięła ślub ze swoim narzeczonym, Adamem Nawarą. Uroczystość odbyła się w romantycznej scenerii Wenecji. Już wtedy tabloidy donosiły, że panna młoda jest w czwartym miesiącu ciąży, co zresztą sama potwierdziła później przed kamerą. W finałowym odcinku 8. sezonu "Królowych życia" pokazano ślub Edyty i Adama oraz oficjalnie potwierdzono, że para oczekuje potomka. Trzecie dziecko Edzi miało przyjść na świat wczesną wiosną.
Niestety, Edyta straciła ciążę. Szczegóły, ze zrozumiałych względów, nie zostały ujawnione. Realizatorzy pokazali za to, jak Dagmara pocieszała załamaną przyjaciółkę.
Z tragediami życiowymi każdy radzi sobie własnymi sposobami. Wydaje się, że w przypadku Edyty receptą na złamane serce okazały się zabiegi upiększające. Jak napisała na Instagramie pod zdjęciem z jednej w pierwszych wizyt w gabinecie:
„Potrzebujemy czasem tego dla naszej zdrowej psychiki”.
Zaapelowała też do kobiet, by nie bały się zdrowego egoizmu. Zdaniem fanów, trochę z tym uzdrawianiem przesadziła. Od miesięcy ostrzegają ją na Instagramie, że przesadza z wypełniaczami i coraz mniej przypomina siebie. Niestety, Edzię medycyna estetyczna wyraźnie wciągnęła.
Niewykluczone, że w końcu straciła umiar, o czym mogą świadczyć najnowsze zdjęcia. Wynika z nich, że „królowa życia” nie tylko zatraciła resztki podobieństwa do samej siebie, lecz także rysy twarzy, co jeszcze dodatkowo podkreśla filtrami do retuszu zdjęć. Pod jej nowym wpisem pojawiły się komentarze przerażonych fanów:
"Nie wygląda pani jak Edyta, tylko jak podrobiona osoba. Oszustwo!"
"Kiedy Photoshop wejdzie za mocno..."
"Pani Edyto, filtry są dla ludzi, oczywiście, ale na litość, umiar jest wskazany w każdej dziedzinie życia. Bądźmy sobą, akceptujmy siebie, zmienianie siebie na siłę w necie to oznaka strasznych kompleksów, naraża się pani na śmieszność”.
Faktycznie przesadziła?
Zobacz też:
Edzia z "Królowych życia" moczy obfity biust w mętnym jeziorze! Ludzie zniesmaczeni! "Nimfa błotna"
Edzia z "Królowych życia” znów zaszalała z zabiegami. „Efekty murowane”
Tym się teraz zajmuje Edzia z "Królowych życia". Oto co robi po programie
