Reklama
Reklama

Ekipa "Down The Road" skradła show Kuby Wojewódzkiego!

Przemek Kossakowski oraz bohaterowie programu "Down The Road" byli gośćmi talk-show Kuby Wojewódzkiego. Nie da się ukryć, że ekipa ta zawładnęła studiem i zdominowała całą drugą część programu. Ich występ miał pewien ważny cel...

Nowy odcinek został wyemitowany we wtorek wieczorem na antenie TVN. Zespół "Down The Road" wraz z Przemkiem Kossakowskim wystąpił w jego drugiej części. 

Uczestnicy "Down The Road" chcą zmienić sposób, w jaki postrzegane są osoby z zespołem Downa. W telewizyjnym formacie podróżnik przemierza z uczestnikami Chorwację i Grecję, by przełamywać stereotypy na temat osób z zespołem Downa. Występ w talk-show jest ważnym krokiem w kierunku realizacji ich celu. 

Na kanapie u Kuby Wojewódzkiego zasiadł dziennikarz Przemek Kossakowski oraz uczestnicy programu "Down The Road" -  Paulina Ochocka, Paulina Rakowska, Paulina Pigan, Adam Wdówka, Janek Skiba i Szymon Grzech. 

Przemek Kossakowski wyznał, że podczas zdjęć do programu towarzyszyło mu wiele emocji. - Narzuciłem sobie rygor, aby w programie nie popłynęły mi łzy. Regularnie wydarzały się jednak sytuacje, które były bardzo trudne. W pewnym momencie było takie przesilenie emocjonalne, że musieliśmy przerwać zdjęcia - przyznał w rozmowie z Wojewódzkim. 

Dziennikarz jednak szybko został stłamszony przez uczestników programu. W studio najpierw pojawiły się kobiety - nie zabrakło śpiewów i tańców. Jedna z uczestniczek zrobiła szpagat, a inna przyznała, że planuje napisanie książki o tematyce erotycznej. 

- Na razie się uczę, bo nigdy tego nie doświadczyłam. Piszę o wymarzonym seksie, jaki chciałabym mieć - powiedziała.

Reklama

Później studio przejęli panowie, którzy opowiadali o swoich marzeniach oraz o tym, jak widzą swoją przyszłość w show-biznesie. Oczywiście w odcinku programu Wojewódzkiego nie zabrakło zabawnych sytuacji. Gdy prowadzący zapytał o wady Kossakowskiego, Janek Skiba wyznał, że ten nie oddał mu pieniędzy!

- Przepraszam bardzo, ostatnio pożyczałem pieniądze, żeby zapłacić za autostradę. [Przemek - red.] powiedział, że mi odda i nie oddał. To było chyba 20 kun - wyznał Janek Skiba.

Uczestnikom programu "Down The Road" życzymy samych sukcesów w drodze do spełnienia marzeń!

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy