Ekipa Friza wysadziła w powietrze samochód! Był prezentem urodzinowym...
Trzeba przyznać, że Ekipa Friza doskonale wie, jak zrobić wokół siebie szum! Tym razem postanowili dla zabawy wysadzić w powietrze samochód. Co więcej, zrobili to w ramach prezentu urodzinowego. Kto nie chciałby dostać auta załadowanego trotylem i obserwować jego eksplozję?
Ekipa Friza szturmem podbiła polski internet! Nie tylko są jedną z najlepiej prosperujących firm na YouTube, ale wciąż pomnażają swój majątek, nawiązując coraz bardziej zadziwiające współprace.
Jakiś czas temu Ekipa wypuściła lody, które momentalnie stały się najbardziej chodliwym towarem w przemyśle lodziarskim. Niektórzy bogacili się nawet na sprzedaży samych papierków!
Karol Wiśniewski i tym razem postanowił pokazać, na co go stać i wraz z resztą znajomych podarowali koledze wyjątkowy prezent, którym było wysadzenie w powietrze drogiego samochodu.
Okazuje się, że samochód został załadowany czteroma kilogramami trotylu i 100-litrami benzyny. Wujas - dla którego był samochód - mógł więc z bezpiecznej odległości obserwować, jak znienawidzona przez niego marka wylatuje w powietrze.
Nie wszystkim jednak spodobał się ten pomysł. W komentarzach na YouTube znajdziemy mnóstwo głosów, które wyśmiewają pomysł Friza. Pojawiły się nawet głosy, że to brak szacunku do pieniędzy, a sam prezent był nieodpowiedzialny.