Ekipa "Prosto w serce" ma dość Muchy
Na planie serialu TVN panuje napięta atmosfera. Wszystko przez Anię Muchę, która rozstawia wszystkich - łącznie z reżyserem - po kątach.
Nie od dziś wiadomo, że 31-letnia Mucha ma trudny charakter. Przekonali się o tym jurorzy show "You Can Dance", którzy mieli dość jej aroganckiego zachowania.
"Ona traktowała to na takiej zasadzie, że zatańczyła w 'Tańcu z gwiazdami' i twierdziła, że większa wiedza nie jest jej potrzebna" - skarżył się w wywiadach Michał Piróg.
Najwyraźniej Ania uważa również, że wie wszystko na temat aktorstwa. Jak donosi dzisiejszy "Fakt", ekipa serialu "Prosto w serce", w którym Mucha gra główną rolę u boku Filipa Bobka, także nie ma łatwego życia.
"Ania zachowuje się, jakby była alfą i omegą. Rozstawia wszystkich po kątach, nawet reżyserowi potrafi narzucać swoje zdanie" - zdradza osoba związana z produkcją serialu.
Podczas zdjęć Mucha chce za wszelką cenę udowodnić wszystkim, jak wspaniały jest jej warsztat aktorski. Udziela także porad kolegom z planu, co może irytować, zwłaszcza aktorów, którzy są lepiej od niej wykształceni.