Eksperci z programu "Dr. Phil" miażdżą Julię Faustynę! "Zagubiła się w świecie, który sama stworzyła"
Julia Faustyna, podająca się za zaginioną Madeleine McCann, wystąpiła w amerykańskim programie "Dr. Phil". Wątpliwości co do wersji dziewczyny miał nawet sam prowadzący. Nie powinno więc dziwić zdanie ekspertów... Co stwierdzili?
Julia Faustyna, która utrzymuje, że jest zaginioną Madeleine McCann, może liczyć na wsparcie. Ma nie tylko grupę wiernych obserwatorów swoich poczynań, ale też opiekę detektyw Fii Johansson, która zabrała ją z Polski i zamieszkała z nią w Stanach Zjednoczonych.
To właśnie stamtąd kobiety próbują dowiedzieć się prawdy dotyczącej tego, kim jest Julia i czy naprawdę osoby podające się za jej rodziców... nimi są. Detektyw "perskie medium" czeka m.in. na wyniki testów DNA. Jak się jego okazało, testy te nie wskażą, czy Julia Faustyna jest zaginioną Madeleine McCann. Pokażą jedynie, jakiego pochodzenia jest dziewczyna, co miałoby ułatwić dalsze poszukiwania biologicznych rodziców, jeśli trop z Madeleine zmierza donikąd. To szok dla ludzi, którzy od wielu tygodni czekali na wyniki badań.
Julia Faustyna i Fia Johansson wzięły udział w programie "Dr. Phil", gdzie opowiedziały o poszukiwaniach. Eksperci wysłuchali wypowiedzi Julii Faustyny zza kulis show. Po tym, jak kobiety zeszły ze sceny, wyrazili swoje opinie. Nie skreślili wersji Julii Faustyny całkowicie. Docenili też wsparcie "perskiego medium".
W krótkich wypowiedziach Scott Rouse, ekspert od mowy ciała, i Chase Hughes, profiler i analityk ludzkiego zachowania, opisali, jak oceniają wystąpienie Julii Faustyny. Scott Rouse zwrócił uwagę na zmiany w postawie dziewczyny, podczas wysłuchiwania pytań o wyniki badań DNA.
"Za każdym razem, kiedy mówiono o DNA, o ukazaniu prawdy, widzieliśmy zmianę w jej zachowaniu. Widzieliśmy, jak zaczynała o wiele szybciej mrugać, a to świadczy o stresie. Im bardziej jesteśmy zestresowani i zdenerwowani, tym szybciej mrugamy powiekami. Część niej już wie, jaki jest wynik testu DNA. Jest zaniepokojona prawdą, która w końcu się ukaże" - słowa eksperta sprawiają, że można mieć wątpliwości co do wiarygodności Julii Faustyny.
"Nie da się powiedzieć, czy ona kłamie, czy nie. Ale widać, że ma wątpliwości. Nie kłamie, nie próbuje nas oszukać, ale widać, że jest pełna wątpliwości" - podkreślał drugi ekspert.
Na sam koniec prowadzący program, Phil McGraw także skomentował spotkanie z Julią Faustyną. On, w porównaniu do ekspertów nie zostawił na niej suchej nitki.
"Ona w to być może naprawdę wierzy już teraz. Myślę, że zagubiła się w świecie, który sama stworzyła. Jest jakaś prawda w tym, co ona mówi".
Warto przypomnieć, że niedawno firma ze Szwajcarii, Ava-X, która specjalizuje się w analizie twarzy osób zaginionych i podejrzanych przez policję, oceniła twarze Madeleine i Julii jako niemożliwe do połączenia w 90%.
"Praktycznie niemożliwe jest, aby młoda Polka była Maddie" - powiedział dla portalu Blick szef Ava-X, Christian Fehrlin.