Ekspert zwrócił uwagę na zachowanie Meghan Markle podczas pogrzebu. Jaki wysnuł wniosek?
Meghan Markle kiedy tylko pojawia się na oficjalnych uroczystościach, zawsze jest bacznie obserwowana przez media, ale także różnych ekspertów. Nie inaczej było podczas pogrzebu królowej Elżbiety II, podczas którego okazywała bardzo mało emocji. Co jej postawa mówi o niej?
Pogrzeb królowej Elżbiety II był wydarzeniem, które zgromadziło najważniejszych przywódców państw świata, a także wielomilionową widownię przed telewizorami. Podczas uroczystości oczy wszystkich były skierowane przede wszystkim na obecnego króla Karola III, a także Kate i Williama oraz Meghan i Harry’ego.
Ci ostatni po odłączeniu od rodziny królewskiej w 2020 roku nie byli częstymi gośćmi na dworze królewskim. Nie mogło ich jednak zabraknąć podczas tak ważnego wydarzenia, jak pogrzeb królowej.
Już od pierwszych chwil Meghan Markle była pod obstrzałem fotografów. Patrząc na relację i zdjęcia z uroczystości wyraźnie dało się zauważyć chłód pomiędzy żoną Harry’ego a jej szwagierką, Kate. Obie były wprawdzie skupione na przeżywaniu ogromnych emocji, które niewątpliwie towarzyszyły im tego dnia, jednak można było odnieść wrażenie, że unikały wzajemnych spojrzeń.
Tymczasem ekspert od mowy ciała przyjrzał się zachowaniu Meghan Markle. Jakie wnioski wysnuł z obserwacji byłej księżnej? Otóż według niego, nie czuła się najlepiej w otoczeniu rodziny swojego męża, co zapewne ma związek z chłodnym traktowaniem jej osoby po tym, jak namówiła Harry’ego na wyprowadzkę do Stanów Zjednoczonych.
Jednocześnie zaznaczył, że nawet gdyby chciała pokazać jakieś emocje, to doskonale wiedziała, że nie jest to miejsce i czas.
"Meghan po wyjściu z rodziny była zmuszona, by na tym nieprzychylnym dla niej gruncie znowu się pojawić i zachowywać się w porządku. Jednocześnie zna zasady panujące na dworze, więc wie, że to nie jest miejsce, by pokazywać swoje emocje. Mimo to widać, że jest cały czas mocno wycofana, poza tym ściąga ramiona, często spogląda w dół i unika kontaktu wzrokowego. To pokazuje, że może nie czuć się komfortowo, w dodatku sam pogrzeb nie jest zasadniczo komfortową sytuacją" - powiedział Łukasz Kaca w rozmowie z "Plejadą".
Dodał, że była bardzo zamknięta i nieco zagubiona.
"Pamiętajmy, że to Meghan jest w przegranej pozycji, co widać było na pogrzebie. Była bardzo zamknięta"- wyjaśnił.
Zobacz także:
Pogrzeb Elżbiety II. Jest decyzja w sprawie uczestnictwa George'a i Charlotte w uroczystości
Klasyczna czerń, szyk i elegancja - Agata Duda w Westminsterze