Ela Pruszyńska z „Żon Miami”: Czeka na prawdziwą miłość... Jacy mężczyźni mają u niej szansę?
Ela Pruszyńska - jedyna singielka wśród bohaterek „Żon Miami” - cały swój czas poświęca nowemu biznesowi i nastoletnim dzieciom, które, jak zapewnia, są dla niej najważniejsze. Mówi, że jeśli chodzi o uczucia, to... aktualnie się regeneruje po ostatnim, zakończonym po sześciu latach związku, ale jest otwarta na nową miłość. „Nie szukam milionera, ale mężczyzny o otwartym umyśle i wrażliwym sercu” - deklaruje.
Polish Principessa, bo tak mówi o sobie Ela Pruszyńska, przez całe życie robiła wszystko, by uniezależnić się od mężczyzn. Twierdzi, że chyba jej się to udało, bo odkąd została singielką, świetnie jej się wiedzie.
Ela nie kryje, że chciałaby znów się zakochać. Nie rozgląda się jednak za księciem z bajki czy milionerem...
Bohaterka "Żon Miami" zaczęła spotykać się z chłopakami, dopiero gdy wyfrunęła z rodzinnego gniazda (urodziła się i wychowała w Chicago). Wcześniej ojciec nie pozwalał jej na zbyt wiele i pilnował, żeby cały swój czas przeznaczała na naukę.
Z ojcem swoich trojga nastoletnich dzieci, brazylijskim milionerem, Ela rozwiodła się już jakiś czas temu. Dziś rozmawia z byłym mężem jedynie o synach oraz córce. Najstarszy syn, Romeo, uczy się w Europie i rzadko odwiedza mamę w Miami, młodszy Dante i jego siostra Tessia mieszkają w Sao Paulo, ale przylatują na Florydę co tydzień. Kiedy dzieciaki są u mamy, nic innego się dla niej nie liczy.
Niedawno Polish Principessa zakończyła kolejny związek i od roku jest sama, ale - jak żartuje - randkuje, żeby nie wyjść z wprawy.
Obecnie Ela rozkręca nowy biznes. Do tej pory udało się jej wypromować własną markę odzieżową, teraz marzy o stworzeniu sieci luksusowych salonów piękności "The Powder Room Group International". Pierwszy "Pudrowy Pokój" sygnowany jej nazwiskiem działa już przy jednej z najbardziej prestiżowych ulic w Miami Beach.
Myślicie, że znajdzie wielką, prawdziwą miłość, o jakiej marzy?
Zobacz też:
Zenek Martyniuk potwierdził plotki. W tle 26-letnia Daria
Decyzja w sprawie nowych obostrzeń w środę lub w piątek
Kolejna przeprowadzka Meghan i księcia Harry'ego?