Ela Romanowska w żałobie. Nie może pogodzić się z tragedią
Ela Romanowska (36 l.) pożegnała za pośrednictwem mediów społecznościowych swojego dziadka.
Gwiazda "Rancza" opublikowała wpis, w którym wspomina jedną z najbliższych jej osób. Ma nadzieję, że dziadek jest już w niebie i nie musi znosić bólu.
"Wierzę, że już nie cierpisz, że razem z Babcią pijesz sobie teraz kawkę i rozwiązujesz krzyżówki, złoszcząc się na nią, że wymyśla słowa, których nie ma. W otoczeniu twoich ukochanych zwierzaków przekomarzacie się i dogryzacie, tak jak tylko Wy to potrafiliście robić. I chociaż my tu na dole jeszcze niejedną łzę uronimy tęskniąc, to świadomość, że już nie towarzyszy Ci ból, sprawia, że i nasz ból jest mniejszy" - czytamy.
Dalej aktorka dzieli się swoją refleksją na temat starości.
"Tak sobie myślę, że starość Panu Bogu nie wyszła. Często wiąże się z bólem, bezradnością, niemocą. W takich przypadkach śmierć często przynosi spokój i ukojenie".
Na zdjęciu opublikowanym przez Elę widzimy jej dziadka z ukochanym kotem.