Ela z „Rolnika” wystąpi w „Sanatorium miłości”? „Wierzę w przeznaczoną miłość”

Elżbieta Czabator, właścicielka ekologicznej plantacji truskawek była uczestniczką 8. edycji programu „Rolnik szuka żony”, jednak już wcześniej wiązała w reality show TVP pewne nadzieje. W 7. sezonie wysłała list do Józefa, jednak, gdy w odpowiedzi zaprosił ją na spotkanie, rozmyśliła się. 

Ostatecznie w 8. edycji też miłości nie znalazła. Wybrany przez nią Marek okazał się innym człowiekiem niż pokazywał przed kamerami. Jak ujawniła Elżbieta, zupełnie się zmienia poza zasięgiem obiektywów i to, jak można wnioskować, raczej nie na korzyść. 

Wielu widzów zresztą od dawna uważało, że Elżbieta powinna była wybrać Stanisława. Czabator odniosła się do tych opinii, tłumacząc, że w Stanisławie znalazła wspaniałego przyjaciela, jednak mamienie go mglistą obietnicą uczuć, których do niego nie żywi, byłoby nieuczciwe. 

No ale nic straconego…. Ela bowiem, jak sama dała do zrozumienia w rozmowie z Party.pl, poważnie rozważa udział w innym programie TVP, a mianowicie „Sanatorium miłości”. 

Nie byłby to pierwszy transfer między programami. Uczestniczka pierwszej edycji „Sanatorium miłości, Wiesława Kwiatek występowała wcześniej jako statystka  w „Na dobre i na złe”, „Samym życiu” i „Glinarzach”. Kilka miesięcy przed przyjazdem na plan „Sanatorium miłości” w Ustroniu, wystąpiła w programie „Nieoczekiwana zmiana” z mężczyzną imieniem Waldek, którego przedstawiła jako swojego partnera od 10 lat, podczas, gdy w „Sanatorium miłości” przedstawiała się jako singielka z długoletnim stażem, szukająca miłości. 

Widzowie odebrali to jako pewien zgrzyt, ale do Elżbiety raczej nie będą mieli pretensji, skoro sama zapowiedziała, że chce spróbować szczęścia w kolejnym programie. Jak ujawniła:

Do trzech razy sztuka..?

Zobacz też:

Marina wyjawiła, dlaczego zniknęła z sieci

"The Voice Senior". Córka Paszta przerywa milczenie na temat zdrowia ojca

Karolina Pisarek znów kusi na Instagramie

Niemal 300 zgonów. Wciąż przybywa chorych pod respiratorami

***