Elon Musk udziela kosmicznego wsparcia Ukrainie. Starlink już działa
Elon Musk (50 l.), szef Tesli i SpaceX, na prośbę ukraińskiego wicepremiera - udostępnił internet satelitarny Starlink zaatakowanej Ukrainie. To nie koniec zapowiadanych przez filantropa działań!
Elon Musk to jeden z najbogatszych ludzi na świecie. W 2021 roku jego majątek szacowany był na około 189 miliardów dolarów. Przedsiębiorca jest założycielem lub współzałożycielem takich firm jak: PayPal, SpaceX, czy Tesla.
Nie da się ukryć, że niemalże każde posunięcie Muska przyciąga od razu ogromne zainteresowanie mediów. Nie inaczej było ze Starlinkiem - telekomunikacyjnym systemem satelitarnym, który budowany był przez SpaceX.
System ma składać się z 12 tys. satelitów, które zostaną umieszczona na niskiej orbicie okołoziemskiej. Celem całego przedsięwzięcia jest dostarczanie łączności internetowej na całym świecie. Do połowy 2021 roku wystrzelono już ponad 1500 takich satelitów.
Okazuje się teraz, że przedsięwzięcie Muska, będzie służyć Ukrainie. Wojna to nie tylko militaria. Warto pamiętać również o sieci, bez dostępu, do której ciężko jest komunikować się ze światem i udostępniać aktualne informacje.
Musk już wcześniej "ratował" pozbawionych dostępu do internetu mieszkańców wysp Tonga. Wówczas to na skutek wybuchy wulkanu - nie mieli oni możliwości korzystania z sieci. "Kosmiczny internet" Elona dał im taką możliwość.
Tym razem z apelem do miliardera zwrócił się Mychajło Federowa, wicepremier Ukrainy. Na twitterze poprosił Muska o udostępnienie Ukrainie stacji Starlink. Reakcja filantropa była niemalże natychmiastowa.
Musk odpowiedział, że Starlink jest już aktywny na Ukrainie, a więcej terminali pojawi się wkrótce. To duży przełom dla atakowanej Ukrainy, bowiem usługę "kosmicznego internetu" znacznie trudniej wyłączyć rosyjskiemu najeźdźcy.
Zobacz też:
Andrzej Piaseczny wystosował oświadczenie do Rosjan: "Nasi drodzy rosyjscy bracia..."