Elżbieta Dmoch: Nikt nie pamiętał o jej urodzinach!
Elżbieta Dmoch jest całkiem sama. Jak donosi "Życie na Gorąco", w dniu swoich urodzin szwendała się ulicami Warszawy. Nikt nawet nie zwrócił na nią uwagi...
Pod koniec września dawna gwiazda obchodziła 67. urodziny. Nie było jednak wielkiego tortu i szampana.
Był normalny wrześniowy dzień i skromne zakupy. Elżbieta Dmoch, wokalistka legendarnej grupy 2 plus 1, od lat unika ludzi. Nie pojawia się na scenie.
Po śmierci męża Janusza Kruka (†46) w 1992 roku zamknęła się w domu. Doświadczyła depresji.
Dużo się też mówiło, że popadła w biedę. Z trudem wiązała koniec z końcem. Ze względu na długi musiała zamienić mieszkanie na mniejsze.
Gdy dwa lata temu pojawiły się jej zdjęcia z zakupów na jednym z warszawskich bazarów, tylko wtajemniczeni potrafili rozpoznać w niej gwiazdę muzyki lat 70. i 80.
Już nie kryje się w domu
Dziś widać, że pani Elżbieta jest w zdecydowanie lepszej formie, niż miało to miejsce jeszcze dwa lata temu. Ma zadbaną fryzurę.
Przez miasto idzie dziarskim krokiem, ale trudno nie odnieść wrażenia, że nadal ma swój własny świat.
Pocieszające jest jednak to, że już nie kryje się w domu. W sklepie wypytuje sprzedawczynię o produkty. Na ulicy rozmawia z przechodniem, który akurat pomylił adres.
Wciąż trudno wyobrazić sobie, by Elżbieta Dmoch zgodziła się na wywiad, a tym bardziej na występ na scenie.
Wciąż też woli pozostać anonimowa, stać z dala od medialnego rozgłosu i zgiełku. Jej świat zmienił się już dawno, a ona najwyraźniej dobrze się w nim czuje.
Przynajmniej to jest tutaj optymistyczne.
***