Elżbieta Dmoch w końcu przerywa milczenie. Fragment listu artystki trafił do sieci
Elżbieta Dmoch przez wiele lata była jedną z najpopularniejszych piosenkarek w naszym kraju. Niestety z czasem rozpadło się jej małżeństwo z Januszem Krukiem, a gwiazda wycofała się z życia publicznego. Teraz nieoczekiwanie postanowiła przerwać milczenie i zwróciła się bezpośrednio do swoich fanów.
Elżbieta Dmoch w latach siedemdziesiątych i w pierwszej połowie lat osiemdziesiątych była jedną z największych gwiazd polskiej estrady. Wokalistka zyskała wielką popularność koncertując z zespołem 2 plus 1, który założyła wraz z mężem - Januszem Krukiem.
Do największych hitów grupy należą takie niezapomniane przeboje jak "Wstawaj szkoda dnia", "Windą do nieba" oraz "Chodź, pomaluj mój świat" (posłuchaj!).
Niestety uczucie muzyków nie przetrwało próby czasu, co negatywnie wpłynęło na dalszą karierę słynnej piosenkarki.
Po tym jak rozpadło się małżeństwo Elżbiety Dmoch i Janusza Kruka, wokalistka przerwała swoją karierę i przestała koncertować.
Będąca u szczytu sławy artystka niemal całkowicie wycofała się z życia publicznego i słuch o niej zaginął.
Po latach wielkie poruszenie w mediach wywołały doniesienia na temat tego, jak obecnie wygląda życie byłej gwiazdy. Według sąsiadki Elżbiety Dmoch wokalistka żyła wręcz w opłakanych warunkach - bez ciepłej wody, ogrzewania i prądu.
Na szczęście 72-latka przyjęła pomoc od Polskiej Fundacji Muzycznej, która wyremontowała jej mieszkanie i zakupiła niezbędne wyposażenie.
Niedawno nieoczekiwanie Elżbieta Dmoch przerwała milczenie i za pośrednictwem oficjalnego fanpage'a zespołu 2 plus 1 zwróciła się do swoich fanów.
Wiadomość od 72-latki przekazał administrator facebookowego profilu.
"Kochani! O "Lipcowym liście" śpiewała Elżbieta Dmoch już jako nastolatka - w zespole Warszawskie Kuranty. Mogę śmiało przyznać, że taki list niedawno do mnie napłynął, a w nim - tradycyjnie nie zabrakło pozdrowień dla fanów" - czytamy.
Do wpisu została dołączona także fotografia listu, który własnoręcznie napisała do fanów Elżbieta Dmoch.
"Z przyjemnością więc przekazuję tych kilka słów od samej Elżbiety Dmoch - dla wszystkich sympatyków i czytelników fanklubu. Dziękuję, że jesteście!" - czytamy w mediach społecznościowych.
Zobacz też:
Poruszające wiadomości o Elżbiecie Dmoch. Fani nie zawiedli tuż przed świętami
Elżbieta Dmoch ledwo wiąże koniec z końcem. Muszą ją wspierać fani
Legendarna Elżbieta Dmoch po śmierci byłego męża usunęła się w cień. Tak teraz żyje