Emilian Kamiński miał romans z gwiazdą "Klanu"? Laura Łącz przypomniał to sobie po jego śmierci! "Nie jest to moment, by wchodzić w szczegóły"

Okazuje się, że Laura Łącz i Emilian Kamiński doskonale się znali. Chociaż nigdy oficjalnie nie byli parą, to oboje się sobie podobali. Przez lata zachowywali przyjacielskie kontakty i mogli liczyć na swoje wsparcie. Niedawno aktorka postanowiła opowiedzieć o ich zażyłej relacji dziennikarzom Faktu.

Laura Łącz, postanowiła opowiedzieć o swojej relacji z Emilianem Kamińskim. Okazuje się, że aktorzy pierwszy raz widzieli się w szkole. Młodziutka Laura dopiero ją zaczynała, z kolei znany aktor był na ostatnim roku. Po ukończeniu edukacji każde z nich poszło w swoją stronę i zostało zatrudnione w innym teatrze. Emilian jednak przychodził na premiery Łącz, które odbywały się w Teatrze Polskim. Ona z kolei odwiedzała go w Teatrze Narodowym.

"Poznaliśmy się w szkole. On ją kończył, gdy ją zaczynałam i od razu się bardzo polubiliśmy. Jako studenci PWST z lat 70., która dziś jest Akademią Teatralną, byliśmy wówczas bardzo zżytymi kolegami. Tworzyliśmy wtedy jedną wielką rodzinę. Potem po skończeniu szkoły każdy z nas planował zaangażować się do jakiegoś teatru. Jak to się udawało i ktoś grał, to my przychodziliśmy na swoje przedstawienia. Pamiętam, że Emilian przychodził zawsze na moje premiery w Teatrze Polskim, a ja przychodziłam na jego w Teatrze Narodowym za Hanuszkiewicza" - powiedziała Laura Faktowi.

Laura Łącz powiedziała również, że Kamiński był wrażliwy na kobiecą urodę. Dodała, że doskonale zdaje sobie sprawę z tego, iż wpadła mu w oko. Aktorka wspomina te miłe chwile z sentymentem. 68-latka wyznała, że Emilian umiał prawić komplementy kobietom.

Gwiazda dodała, że ona i Kamiński lubili przebywać w swoim towarzystwie, jednak przez lata ich stosunki były jedynie przyjacielskie. Na koniec dodała, że 70-latek był prawdziwym dżentelmenem.

"Nie jest to moment, by wchodzić w szczegóły, ale Emilian był mężczyzną wrażliwym na wdzięki kobiece i wiem, że mu się podobałam. I to z wzajemnością. Miło i z sentymentem to wspominam. On umiał prawić komplementy, sprawiać, że kobieta przy nim czuła się wspaniale. Ogromnie lubiliśmy przebywać w swoim towarzystwie, ale zostaliśmy na stopie przyjacielskiej. Zawsze jak się spotykaliśmy, to jednak miło spędzaliśmy czas. Był dżentelmenem i podobał się kobietom" - powiedziała w rozmowie aktorka.

Laura Łącz na koniec rozmowy dodała również, że Emilian Kamiński był bardzo lubiany. Miał nie tylko masę fanów, ale również przyjaciół w show-biznesie. Aktor nie miał z nikim konfliktu. 70-latek bez wątpienia zostanie zapamiętany przez szerokie grono jako uzdolniony gwiazdor.

Laura postanowiła wspomnieć, że jej przyjaciel skończył szkołę teatralną z wyróżnieniem. Według niej Kamiński miał wiele talentów.

"Nie miał wrogów. Nie znam nikogo, kto by miał z nim konflikt. Był kolegą powszechnie lubianym. Nie potrafię wykasować jego numeru telefonu. Wspaniały człowiek. Był też wybitnie uzdolniony i wszechstronnie utalentowany. Pięknie śpiewał. Jak wiemy, skończył szkołę teatralną z wyróżnieniem" - powiedziała Laura.

Emilian Kamiński zmarł o godzinie 7:30 w rodzinnej posiadłości pod Warszawą. W sieci pojawiły się plotki, jakoby 70-latek miał spocząć w grobie, gdzie została pochowana jego mama Zofia.

Jak się jednak udało dowiedzieć "Faktowi", pogrzeb Emiliana Kamińskiego ma mieć charakter państwowy. Ceremonia odbędzie się 4 stycznia 2023 roku. Gwiazdor będzie mieć mogiłę na Powązkach w Alei Zasłużonych. Uroczysta msza rozpocznie się o godzinie 13:00 w kościele Św. Karola Boromeusza.

Zobacz też:

Emilian Kamiński: jaka jest przyczyna śmierci? "Długa, ciężka choroba"

Emilian Kamiński nie żyje. Kontrowersyjne pożegnanie Grzegorza Damięckiego i Agaty Młynarskiej

Emilian Kamiński w młodości był bezdomny. Gdy został gwiazdą, nie zapomniał o przyjaciołach z ulic