Emilian Kamiński ocalił swój teatr!
Emilian Kamiński (63 l.) wreszcie może chyba odetchnąć z ulgą.
Kilka dni temu sąd wydał korzystny dla Emiliana Kamińskiego wyrok w sprawie Teatru Kamienica. Wprawdzie strona przeciwna ma jeszcze prawo do apelacji, ale jeśli jej nie złoży, wyrok uprawomocni się wkrótce.
Sprawa trwała od września i dotyczyła nakazu eksmisji teatru. Przypomnijmy. Emilian Kamiński, który z małżonką Justyną Sieńczyłło własnym sumptem i dzięki darczyńcom kilka lat temu zaadaptował na trzy sceny teatralne wydzierżawione od miasta magazyny w kamienicy przy Alei Solidarności, o ocalenie teatru walczył od miesięcy.
A to dlatego, że wspólnota mieszkaniowa, zarządzająca częścią budynku, sprzedała pewnemu biznesmenowi strych i część piwnic. Akurat tę część, gdzie znajduje się foyer i korytarze Teatru Kamienica.
Nowy właściciel zażądał eksmisji teatru. Sprawą zainteresowało się Centralne Biuro Antykorupcyjne, bo transakcja biznesowa między przedsiębiorcą a wspólnotą mieszkaniową od początku budziła podejrzenia.
W sprzedanych pomieszczeniach zostało zarejestrowanych 8 spółek, należących do znanego już wcześniej służbom biznesmena. Po stronie Kamińskiego stanęli murem warszawiacy i władze stolicy, do której należy 65 procent powierzchni budynku.
Sąd uznał teraz, że umowy przenoszące własność strychu i piwnicy w budynku teatru są nieważne, zatem i nakaz eksmisji dla teatru też.