Reklama
Reklama

Eryk Lubos chciałby się ustatkować, ale się boi. „Już dwa razy mi nie wyszło”

Eryk Lubos cieszy się opinią jednego z najciekawszych polskich aktorów pokolenia X. Co prawda nie wygląda jak amant, ale nie narzeka na brak propozycji i każdą nową rolą udowadnia, że ma w sobie to „coś”, co nie pozwala oderwać od niego wzroku, gdy pojawia się na ekranie czy na scenie. O życiu prywatnym Eryka wiadomo nie wiele. Swego czasu media próbowały go wyswatać z Magdaleną Lamparską, ale nikt nie wie, czy im się to udało. Obecnie jest szczęśliwie zakochany i od kilku lat zaręczony. Do żeniaczki wcale mu jednak nieśpieszno.

W styczniu 2014 roku stołeczne „salony” obiegła wiadomość, że Eryk Lubos i Magdalena Lamparska mają się ku sobie. Oboje grali wtedy co prawda w emitowanym na antenie Polsatu serialu „To nie koniec świata!”, ale dopiero gdy przyszli razem na premierę filmu „Pod Mocnym Aniołem”, plotkarskie media ogłosiły, że łączy ich coś więcej niż tylko przyjaźń.

Eryk Lubos: Co go łączyło z Magdą Lamparską?

Faktem jest, że Magda i Eryk weszli do kina, trzymając się za ręce, a później nie odstępowali się nawet na krok. Pytani przez reporterów o charakter ich znajomości, odmawiali komentarzy.

Reklama

„Nie zajmuję się plotkami” – stwierdziła Magda w rozmowie z „Faktem”, dodając, że chętnie porozmawia o swojej pracy u boku Eryka, ale o tym, co dzieje się w jej życiu osobistym, wolałaby nie mówić.

Także starszy od niej o 14 lat kolega po fachu nabrał wody w usta. Aktor znany jest z tego, że pilnie strzeże prywatności i – jak na prawdziwego dżentelmena przystało – niechętnie mówi głośno ani o pieniądzach, jakie zarabia, ani o kobietach, z którymi się umawia.

Wiadomo, że Lubos ma dorosłego syna Franciszka z pierwszego małżeństwa i 12-letnią córkę Tosię z drugiego, że przez pewien czas spotykał się z pisarką Dorotą Masłowską, a w 2019 roku oświadczył się Joannie Ślesickiej, z którą – jak twierdzi – zamierza spędzić resztę życia.

„Chciałbym się ustatkować, ale bardzo się tego boję, bo już dwa razy mi nie wyszło. Wierzę, że tym razem będzie inaczej. Chciałbym siedzieć z Joasią w moim domku nad jeziorem, łowić ryby i głaskać naszego psa” - wyznał w przypływie szczerości w wywiadzie dla Plejady.

Pracował fizycznie w Holandii, by dorobić do teatralnej gaży

Eryk Lubos bardzo długo czekał na to, by reżyserzy poznali się na jego talencie. Doskonale pamięta, jak – pracując po studiach na etacie we wrocławskim Teatrze Współczesnym – musiał w każde wakacje wyjeżdżać do pracy do Holandii, by zarobić na utrzymanie rodziny. Choć w teatrze grał dużo, zarabiał bardzo niewiele.

„W Holandii stałem przy taśmie na nocnej zmianie za siedem euro za godzinę. Pieniędzy starczało potem do lutego” – wspominał w rozmowie z „Twoim Stylem”.

Dziś Eryk jest jednym z najczęściej zatrudnianych polskich aktorów. Może, co przyznaje w wywiadach, pozwolić sobie na odrzucanie ról, które wydają mu się nieciekawe.

„Odmawiam, gdy ktoś zbyt banalnie mnie interpretuje i znów mam latać z bejsbolem. Pewne rzeczy można przewidzieć na etapie scenariusza” – stwierdził na łamach „Twojego Stylu”, a pytany, co mógłby robić, gdyby nagle przestał dostawać propozycje, wyznał, że na pewno znalazłby pracę na budowach lub w fabryce przy taśmie.

Marzy o kupnie kawałka ziemi, ale nie ma czasu się za tym zakręcić

Eryk Lubos powiedział niedawno, że marzy o zakupie kawałka ziemi w – to jego słowa – jakieś pipidówce, gdzie nikt nie przyjeżdża. Ukończył nawet kurs pszczelarstwa, by zdobyć uprawnienia rolnicze i kupić dwa hektary pola.

„Przymierzam się od trzech lat, ale nie mam czasu się tym zająć. Wcześniej miałem upatrzone pięć hektarów przy samej granicy, za Hajnówką. Cała wieś była do kupienia za dobre pieniądze. Szybko okazało się, dlaczego. Jak zobaczyłem mur na granicy, odpuściłem” - opowiadał „Pani”.

Aktor ma nadzieję, że kiedyś spełni się jego marzenie, zamieszka na wsi z dala od cywilizacji i będzie robił tylko to, co sprawia mu przyjemność.

Źródła:

1. Wywiad z E. Lubosem, „Pani”, styczeń 2023.

2. Wywiad z E. Lubosem, „Plejada”, styczeń 2019.

3. Wywiad z E. Lubosem, „Twój Styl”, marzec 2017.

Zobacz też:

Eryk Lubos w głębokiej żałobie po odejściu bliskiej osoby. Kondolencje płyną z całej Polski

Eryk Lubos tak szczery jeszcze nie był. Zarabia tak dobrze, że udało mu się spłacić kredyt

Źródło: AIM
Dowiedz się więcej na temat: Eryk Lubos
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy