Reklama
Reklama

Eryk Lubos wciąż mieszka w kawalerce!

Choć zapewne mógłby sobie pozwolić na drogi apartament, Eryk Lubos (42 l.) nie zamierza wyprowadzać się ze swojej kawalerki. Dlaczego?

Melonik, płaszcz i muszka. Eryk Lubos, którego od kilku tygodni można oglądać w serialu TVN "Belle epoque" w roli Henryka Skarżyńskiego, się zmienił! Od kilku lat jest jednym z najbardziej zapracowanych aktorów. Trudno go jednak spotkać na salonach.

Żyje skromnie. Wciąż mieszka w kawalerce na warszawskiej Pradze. - Wrosłem w tę dzielnicę - powiedział w niedawnym wywiadzie dla "Twojego Stylu".

- Mieszkam w chyba najbardziej rozlatującej się kamienicy w Polsce. Z pokoju mam widok na podwórko studnię, a z łazienki na drugą kamienicę. Ciemno, paździerz, wystrój niezmieniony od lat 70. Bywa depresyjnie na tych 25 metrach kwadratowych. Ale to chyba jedyne miejsce, gdzie człowiek z robotniczego Śląska dobrze czuje się w Warszawie. Ja się nie nadaję do mieszkania na wygodnym, strzeżonym osiedlu. To nie mój świat.

Reklama

Aktor najchętniej wypoczywa nad jeziorem, w domu z bali, który sam pomagał budować.

- Przyjeżdżam, rozpalam w piecu, robię jedzenie, idę na spacer, odwiedzam sąsiadów. Mógłbym tam żyć, cisza, spokój. Niedawno byłem tam z dziećmi. Z rozrzewnieniem patrzyłem, jak 6-letnia Tosia oprowadza 18-letniego Franka i pokazuje mu ulubione miejsca. Aż się rozpłakałem...

Po kilkunastu latach od rozwodu Eryk jest w kolejnym, nowym związku. - Teraz przyszedł dobry czas, jestem szczęśliwy - wyznaje.

- Mam nadzieję, że będzie to trwało wiecznie. Gdy przychodzi miłość, czujemy spokój. Dla tego uczucia zrobię najwięcej.

Rewia
Dowiedz się więcej na temat: Eryk Lubos
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy