Reklama
Reklama

Eugeniusz Rudzki z "Rolnik szuka żony" walczy z czasem: Niewiele mi już zostało!

Eugeniusz Rudzki to najstarszy uczestnik II edycji "Rolnik szuka żony". 75-latek stawia sobie jasny cel: przed śmiercią chce jeszcze raz się ożenić!

Eugeniusz Rudzki to najstarszy uczestnik II edycji "Rolnik szuka żony". 75-latek stawia sobie jasny cel: przed śmiercią chce jeszcze raz się ożenić!

Mieszka we wsi Studzieniec w powiecie płockim. Od lat udziela się społecznie. W swoim barwnym życiu był m.in. wójtem i największym hodowcą owiec w okolicy, jednak gdy zauważył, że zaczyna mu brakować sił, większą część gospodarstwa oddał starszemu synowi.

Dziś na 15 hektarach prowadzi gospodarstwo agroturystyczne, uprawia zboże, kukurydzę i pszenicę. Ma też niewielkie stado owiec, kilka stawów rybnych i nieduży ogród warzywny. Jest po rozwodzie, jednak niechętnie opowiada o swoim małżeństwie, które rozpadło się po piętnastu latach.

Reklama

Szczerze jest gotów o tym porozmawiać tylko z kobietą, którą pokocha. Najbardziej obawia się plotek na swój temat. Kilka dni temu wrócił z sanatorium w Inowrocławiu, gdzie spędził dwa tygodnie.

- Czego ja się o sobie nie dowiedziałem! - śmieje się. Zapewnia, że wigor zawdzięcza dobremu odżywianiu i uprawianiu sportu. Od lat biega, jeździ na rowerze, gra w tenisa.

Według niego ważna jest też pogoda ducha, humor i optymizm. Takich też cech szuka u kobiety. Ciągle głęboko wierzy, że znajdzie uczciwą i serdeczną towarzyszkę. Jego wybranka musi być wysportowana, aktywna i atrakcyjna. Ważne też, by lubiła dalekie podróże i szczere rozmowy.

- Wiem, że niewiele mi pozostało czasu. Ale jestem gotowy na drugie małżeństwo. Chciałbym, mimo wieku, przeżyć z drugą osobą jeszcze dużo dobrego. I o swoje ostatnie szczęście będę walczył do końca! - zapewnia.

Rewia
Dowiedz się więcej na temat: "Rolnik szuka żony"
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy