Eurowizja 2022: Achille Lauro ujeżdżał byka w samej koronce! Zaskakujący występ reprezentanta San Marino!
Na ten wieczór czekali wszyscy fani Eurowizji. Właśnie trwa drugi półfinał konkursu. Nie zabrakło zaskoczeń i kontrowersji na scenie. Już pierwszy występ wywołał sporo emocji, gdy na scenie pojawili się członkowie grupy The Rasmus. Nie mniejsze wrażenie zrobił reprezentant San Marino - Achille Lauro, który wił się wokół różowego byka... w samej koronce!
66. Konkurs Piosenki Eurowizji nieuchronnie zbliża się ku końcowi. Na scenie zaprezentowali się już wszyscy półfinaliści. Nie zabrakło kontrowersji i zaskoczeń. Ogromne wrażenie zrobił m.in. reprezentant San Marino (posłuchaj!), który doskonale wiedział, co zrobić, by było o nim głośno!
Achille Lauro, bo o nim mowa, co prawda nie zachwycił nieskazitelnie czystym wykonem, ale z całą pewnością nadrobił warstwą wizualną... Piosenkarz dosiadł bowiem różowego byka i niczym kowboj prezentował swoje jeździeckie umiejętności!
Nie da się ukryć również, że taki strój mógłby zawstydzić niejednego kowboja. Wokalista wił się w seksownej koronce. Trudno bowiem nie zauważyć, że przeźroczyste wdzianko niewiele zakryło... Nie zabrakło również błyskotek i skandalu!
Lauro swoje popisy na scenie postanowił przypieczętować soczystym pocałunkiem z kolegą z zespołu. Wygląda na to, że widzom potrzebne były takie emocje, bo na Twitterze aż zaroiło się o twittach dotyczących Achille.
Skandalista już kilka dni przed występem informował, że szykuje prawdziwą bombę! Trudno było się jednak spodziewać, że choreografia, czy cały występ będzie ugrzeczniony, w końcu zaprezentował się z piosenką "Stripper".
Achille obiecywał, że jego pokaz będzie "manifestem wolności". Nie da się ukryć, że faktycznie jego kreacja była dość... wyzwolona!
Jak wam się podobał jego występ?
Zobacz też:
Eurowizja 2022: The Rasmus niczym "To" Stephena Kinga! Chcieli przestraszyć publiczność?!
Katarzyna Zdanowicz w szczerych rozmowach. Podcast "Zdanowicz.Pomiędzy wersami"