Eurowizja 2022: liczne spory wokół ukraińskiej wokalistki. Zostanie wyeliminowana?
Eurowizja 2022 zbliża się wielkimi krokami. Poszczególne państwa wyłaniają kolejno swoich reprezentantów spośród dziesiątków kandydatów. Ukraina w tym roku wysyła na scenę Alinę Pash, której utwór wywołał wiele kontrowersji wśród internautów. Czy zostanie dopuszczony do konkursu?
Finał ukraińskich eliminacji do Eurowizji wygrała Alina Pash, której utwór "Tihy zabutych predkiw (Shadows of Forgotten Ancestors)" doceniło jury, oceniając go na 8 punktów. Piosenka spodobała się również telewidzom, według których uplasowała się na drugim miejscu, zyskując kolejne 7 pkt. Tuż po zakończeniu koncertu pojawiło się kilka zarzutów wobec reprezentantki Ukrainy.
Jak podał serwis eurowizja.org, zarzuty wobec Aliny Pash pojawiły się jeszcze przed finałem krajowych eliminacji. Media nagłośniły bowiem fakt, że piosenkarka w 2015 r. odwiedziła Krym, co było niezgodne z zasadami eurowizyjnych selekcji. Organizator koncertu wymagał, by uczestnicy eliminacji po 14 marca 2014 r. nie przebywali w Rosji oraz na obszarach Ukrainy zajętych przez zaborcę. Współpracownicy artystki przedstawili telewizji dokument poświadczający, że Alina Pash pojechała na Krym legalnie, przekraczając granicę ukraińskim autobusem, a nie samolotem z Rosji.
Sprawa jednak wciąż jest w toku. Organizatorzy selekcji "Widir" poinformowali, że Europejska Unia Nadawców, czyli główny organizator Eurowizji, może zdyskwalifikować Ukrainę z udziału w konkursie, zarzucając jej polityzację wydarzenia. Ta sytuacja przestraszyła rzecznika ukraińskiej telewizji Mykoła Czernotyćkyj, który zaapelował do mediów o ostrożne opisywanie całej sytuacji, by nie doprowadzić do wyrzucenia Ukrainy z Eurowizji. Mężczyzna podkreślił wagę sytuacji: Jeśli EBU zauważy, że konkurs jest tak związany z polityką, może doprowadzić to do braku naszego kraju w konkursie. Okoliczności wyjazdu Aliny Pash na Krym wciąż są niejasne i budzą wątpliwości.
Kontrowersyjny jest również tekst piosenki wybranej na Eurowizję 2022. Pash śpiewa bowiem o "lamencie nad moimi wolnymi ludźmi, którzy od wieku żyją między burzami". W utworze nawołuje również do "pamiętania o przodkach i tworzenia własnej historii". Ponadto występ wokalistki kończy się wizualizacją mapy Ukrainy, na której widnieją duże części Krymu, które włączone zostały w granice państwa.
Zobacz też:
Edyta Górniak pokazała swoją wielką miłość! Nie ma już wątpliwości!
To koniec związku Jessiki Mercedes?! "Inicjatorem zakończenia relacji był Kuba"
Partnerka Bieniuka pokazała ich wspólne zdjęcia
Krótsza izolacja domowa dla zakażonych. Tydzień zamiast 10 dni