Eurowizja 2022. Wiesław Ochman oburzony werdyktem ukraińskiego jury: Szokujące
Dziadek Krystiana Ochmana 85-letni tenor Wiesław Ochman jest oburzony werdyktem ukraińskiego jury, które nie przyznało jego wnukowi ani jednego punktu. "Publiczność ukraińska dała Krystianowi najlepsze noty, a jurorzy z Ukrainy nie zdecydowali się nawet na jeden punkt. Szokujące" - mówi nam Wiesław Ochman.
Krystian Ochman podczas 66. Konkursu Piosenki Eurowizji zaśpiewał piosenkę "River" (posłuchaj!) i zajął 12. miejsce, zdobywając 151 punktów.
W głosowaniu jurorów Polska otrzymała najlepsze noty od Grecji, Francji i Wielkiej Brytanii. Nieoczekiwanie ani jednego punktu nie przyznali Krystianowi Ochmanowi jurorzy ukraińscy.
Polaka docenili dopiero telewidzowie z Ukrainy, przyznając maksymalnie 12 punktów.
Sytuacją tą zbulwersowany jest dziadek Krystiana Ochmana - znany tenor Wiesław Ochman. W rozmowie z nami ocenia występ wnuka bardzo wysoko. Mówi o przepaści, jaka - jego zdaniem - jest między jurorami a publicznością.
Żartuje, że gdyby tancerki występujące z jego wnukiem na scenie były bardziej roznegliżowane, zająłby lepsze miejsce.
Wiesław Ochman jest rozżalony stanowiskiem ukraińskiego jury, które nie doceniło jego wnuka i nie przyznało mu ani jednego punktu. Jego zdaniem to wręcz "szokujące".
Pociesza Krystiana, że 12. miejsce jest niezłą pozycją i wskazuje na to, że wokalista wykonał kawał dobrej roboty.
Zobacz też:
Jacek Kurski komentuje występ Ochmana i ogłasza sukces TVP