Eurowizja 2023: internauci wyśmiewają Hyży i wskazują faworytki!
Konkurs Piosenki Eurowizji od lat budzi wielkie emocje także w naszym kraju. Dziś rano (15 lutego) Telewizja Polska podała listę kandydatów, którzy zakwalifikowali się do polskich preselekcji. Internauci i fani konkursu błyskawicznie wskazali swojego faworyta. Nie musicie jednak czytać setek komentarzy, bo przygotowałem dla Was opinie z sieci w pigułce.
Parę dni temu zakończyła się możliwość nadsyłania zgłoszeń do konkursu "Tu bije serce Europy! Wybieramy hit na Eurowizję". 15 lutego 2023 roku usłyszeliśmy, kto pojawił się na liście zakwalifikowanych kandydatów.
W tym roku tak samo, jak w ubiegłym, reprezentant Polski zostanie wyłoniony podczas specjalnego koncertu. To właśnie w nim weźmie udział dziesięcioro wykonawców. TVP jednak zastrzegło sobie prawo do przyznania "dzikiej karty" dla artysty, który nie zgłosił się do preselekcji lub został odrzucony na wcześniejszym etapie.
Koncert "Tu bije serce Europy! Wybieramy hit na Eurowizję" będzie podzielony na dwa etapy. Po pierwszym zostanie ogłoszona trójka, która wypadła najlepiej w głosowaniu. Właśnie ci wokaliści będą mogli zaprezentować się ponownie na scenie. Publiczność będzie oddawać głosy na swoich faworytów, ale te oddane w poprzednim etapie nie będą ważne. Ostateczny wynik będzie uzależniony od wyboru widzów oraz oceny jury.
Nie ma szybszego źródła opinii niż portale społecznościowe. To właśnie na Instagramie czy Twitterze możemy w mgnieniu oka dowiedzieć się, co myśli opinia publiczna.
Dziś najgorętszym tematem dnia jest oczywiście EUROWIZJA 2023. Wystarczy jednak wejść w komentarze i wyciągnąć już pierwsze wnioski. Telewizja Polska kandydatów do reprezentowania nas w Liverpoolu podała "na raty".
W pierwszej piątce pojawili się:
- Ahlena - Booty
- Blanka - Solo
- Dominik Dudek - Be Good
- Felivers - Never Back Down
- Yan Majewski - Champion
Uczestnicy zostali przyjęci dość chłodno przez fanów konkursu, bo ich utwory pozostają na razie tajemnicą. Dodatkowo mało kto ich zna, dlatego nie wzbudzili większych emocji.
Jedynie Blanka z utworem "Solo" (posłuchaj!) jest jakoś szerzej znana publiczności i to właśnie ona zyskała miano faworytki z tej grupy. Piosenka jest w stylu wakacyjnym. Można "potupać do niej nóżką" oraz dość szybko wpada w ucho.
Wydaje się, że z tej piątki zwojować coś może jeszcze Dominik Dudek, który wygrał 13. edycje "The Voice of Poland". Reszta raczej wystąpi w preselekcjach w celach wizerunkowych, aby jakkolwiek zaistnieć "w głowach" ludzi.
Po podaniu drugiej piątki zrobiło się znacznie ciekawiej, bo mamy tu do czynienia z osobami, które już coś działają na rynku muzycznym albo celebryckim.
Finałową 10 zamykają:
- Maja Hyży - Never Hide
- Jann - Gladriator
- Natasza - Lift u up
- Alicja Szemplińska
- Kuba Szmajkowski
Zacznijmy od rzeczy miłych, bo mamy trzy ciekawe zaskoczenia. Powrót Alicji Szemplińskiej (zobacz!) został przyjęty bardzo entuzjastycznie. Mimo że utwór nie jest jeszcze opublikowany, to szybko zyskała miano faworytki. Internauci twierdzą, że los jest jednak sprawiedliwy i zostanie jej dana szanse reprezentacji naszego kraju, którą uniemożliwiła jej pandemia koronawirusa w 2020 roku, gdy konkurs został odwołany.
Dziewczyna ma naprawdę bardzo dobre warunki oraz rzesze fanów, którzy będą na nią głosować. Niektórzy twierdzą, że wynik konkursu jest już przesądzony i to właśnie ona otrzyma ten magiczny bilet.
Z uśmiechem na twarzy została przyjęta przez internautów również Natasza Urbańska (zobacz!). Nie od dziś wiadomo, że to naprawdę zdolna i wszechstronna artystka. Perfekcjonistka, która wychodząc na scenę zawsze jest przygotowana i wie, po co tam jest. Jeżeli to jej przypadłaby wygrana, to wszyscy moglibyśmy spać spokojnie, bo z jej talentem nie powinno być blamażu dla naszego kraju. Jej utwór jest przystępny i pasujący do konkursu.
Dziewczynom po piętach depcze Jann. Z pełną odpowiedzialnością można powiedzieć, że to objawienie tegorocznego konkursu. W sieci już jest dostępny jego utwór i teledysk do niego. Większość komentarzy jest bardzo przychylnych. Jeśli nie uda mu się wygrać, to i tak zapadnie widzom w pamięci.
Skoro są zwycięzcy, muszą też być przegrani. Do gustu internautom nie przypadła piosenka Mai Hyży (posłuchaj!). Niepochlebne komentarze podkreślają fakt, że piosenkarka spóżniła się ze swoim utworem o ponad dekadę i tego typu aranżacja trąci myszką. Najodważniejsi użytkownicy sieci twierdzą, że jej występ będzie konkurował z zeszłorocznym nieudanym show Lidii Kopanii (zobacz!).
Nie brak także opinii, że każdy chce spełniać marzenia, ale warto mierzyć siły na zamiary.
Zobacz też:
TVP na nową kandydatkę na Eurowizję. "Wyrasta na ulubienicę"
Ukraina nie zorganizuje Eurowizji w 2023 roku. W sieci burza!