Ewa Bem przeżywa kryzys wiary. "Mam pewien problem w dialogu z Bogiem. Częściej wątpię, niż wierzę"

Kwestia wiary to sprawa bardzo indywidualna. Są gwiazdy, które otwarcie mówią o swojej religijności i deklarują przywiązanie do Kościoła, są również takie, które przeciwnie - nie boją się mówić, że są ateistami.

Niedawno głośno było o wypowiedzi Natalii Kukulskiej (posłuchaj!), która wcześniej była kojarzona z religijnością, że odeszła z Kościoła katolickiego.

Okazuje się, że kryzys wiary przeżywa obecnie także Ewa Bem (). Artystka ma za sobą niezwykle trudne chwile związane ze śmiercią jej córki. Choć minęło już prawie pięć lat, nadal nie może się z tym pogodzić, a w jej głowie krążą różne myśli, także te związane z wiarą.

Artystka zaczęła wątpić, czy Bóg istnieje po tym, jak dotknęło jej rodzinę ogromne nieszczęście.

Piosenkarce długo zajęło, by wrócić na scenę. Miesiącami nie mogła pogodzić się ze stratą ukochanej córki, przez co jej sprawy zawodowe całkowicie zeszły na dalszy plan. Teraz wprawdzie znów śpiewa dla swoich fanów, jednak, jak sama przyznaje we wspomnianym wywiadzie, "nie spodziewa się, żeby była jeszcze kiedykolwiek szczęśliwa".

Ewa Bem jest jedną z najpopularniejszych wokalistek jazzowych, pochodzi z rodziny o muzycznych korzeniach - jej tato był pianistą. Swoją karierę rozpoczęła pod koniec lat 60., a kilka lat później zaczęła zgarniać pierwsze nagrody.

Prywatnie Ewa Bem od 1994 roku jest żoną Ryszarda Sibilskiego, za którego wyszła za mąż w 1994 roku po siedemnastu latach nieformalnego związku. Z drugim mężem doczekała się córki Gabrieli urodzonej w 1995 roku. Z pierwszym mężem doczekała się córki Pameli, która zmarła w 2017 roku po ciężkiej chorobie. Kobieta była mamą dwójki małych dzieci, w wychowaniu których obecnie czynnie bierze udział Ewa Bem.

Zobacz też:

Baron i Kubicka zostawili psa w samochodzie i poszli do knajpy

Norbi potwierdza krążące plotki o sobie i żonie

Sztab Generalny Ukrainy: Rosjanie mają zapasy na trzy dni