Ewa Bem tęskni za córkami. Została sama!
Uwielbiana przez publiczność Ewa Bem (63 l.) prywatnie jest podobno bardzo samotna...
Od czasu gdy młodsza córka Gabrysia we wrześniu opuściła rodzinne gniazdo, trudno artystce przyzwyczaić się do pustego domu.
Dziewczyna spełnia swe marzenia i studiuje filmoznawstwo w Anglii. Piosenkarka jest bardzo szczęśliwa, że córka dostała się do prestiżowej londyńskiej szkoły. Bardzo ją wspiera i dopinguje, starając się nie dać odczuć, jak bardzo jest jej ciężko.
Już jakiś czas temu dom rodzinny opuściła starsza Pamela, na co dzień wydawca i prezenterka w telewizji TVN CNBC.
Dzisiaj sama jest mamą trzymiesięcznego Tomasza i przebywa na urlopie macierzyńskim. Całe dnie spędza ze swoim synkiem. Zaplanowała już jednak, że po roku wróci do pracy.
- Pamela bardzo mi pomagała w wychowywaniu Gabrysi, kiedy ta była mała. Wszelkie zabawy i gry w klasy miałam dzięki niej z głowy - śmieje się Ewa Bem. Być może dzisiaj piosenkarka chętnie by wróciła do tamtych czasów.
Nieprzespane noce, przemęczenie, ciągły hałas w domu pewnie teraz wydają się jej błogosławieństwem. Zwłaszcza gdy siedzi w ciszy pustego domu, wypełnionego tęsknotą za dwiema córkami. Trudno wtedy zagłuszyć pełne troski myśli o tym, co też u nich się dzieje.
Teraz cała nadzieja w tym, że wnuczek choć trochę pomoże pani Ewie wypełnić tę pustkę.