Reklama
Reklama

Ewa Bem zagrała pierwszy koncert po śmierci męża. "Daje siłę i sens"

Ten rok rozpoczął się dramatycznie dla Ewy Bem. 17 stycznia do mediów dotarły tragiczne informacji o śmierci Ryszarda Sibilskiego, wieloletniego męża piosenkarki. Pod znakiem zapytania stanęła też dalsza działalność zawodowa artystki. Gwiazda postanowiła jednak nie zatracać się w żalu, a skupić na koncertach i kontakcie z fanami. Zdążyła już powrócić na scenę.

Ewa Bem pożegnała ukochanego męża. Ryszard Sibilski zmarł nagle

Ewa Bem nie ukrywała, że niespodziewana śmierć Ryszarda Sibilskiego była dla niej bardzo trudnym przeżyciem. Gwiazda nie pozwoliła sobie jednak na pogrążanie się w smutku i postanowiła zaangażować się w działalność, która pomoże jej przetrwać.

"Moi mili... Pasmo tragedii moich ostatnich lat, a teraz też tygodni, bardzo mnie osłabiło. Jak chyba nigdy dotąd, potrzebuję wsparcia i mocy. Teraz, w pustce po nagłej śmierci mojego Męża, jedynym dla mnie wytchnieniem jest śpiewać dla Was (...). Pełna nadziei na spotkanie - oddana Ewa Bem" - ogłosiła niedawno w swoich mediach społecznościowych zapraszając przy okazji na koncert do Filharmonii Bałtyckiej.

Reklama

Przez pewien czas koncert stał jednak pod znakiem zapytania. Na szczęście sytuacja szybko się wyjaśniła i teraz wiadomo już, że wydarzenie na pewno się odbędzie. Emocji z tego powodu nie kryła Ewa Bem, której wyjątkowo zależało na tym, żeby móc wystąpić na scenie i spotkać się z fanami.

"Naprawdę zależy mi na tym, żeby się z wami spotkać, nie zawiedźcie mnie" - podkreśliła w jednym z wpisów.

Ewa Bem pierwszy raz na scenie po śmierci męża. Poruszenie w komentarzach

Na początku lutego Ewa Bem zawitała na scenie pierwszy raz po potwierdzeniu wieści o śmierci męża. Wydarzenie miało miejsce w warszawskim Teatrze 6. piętro, a krótka relacja z niego ukazała się już na oficjalnym profilu artystki.

"Dzielna Pani Ewa pod opieką Kasi Lamentowicz, z towarzyszeniem kwartetu Andrzeja Jagodzińskiego rozpoczęła wczoraj koncertowy Luty. Teatr 6. piętro powitał Ewę Bem z pełną wzruszenia widownią - dziękujemy Wam za wszystko, co piszecie i mówicie, ta fala dobrej energii jest teraz nieoceniona. Daje siłę i sens" - czytamy.

Pod postem błyskawicznie zaroiło się od komentarzy:

  • "Cudownie, że znalazła Pani siłę żeby wyjść do ludzi. Bałam się o Panią, ale kobiety są silne";
  • "Kochana pani Ewa";
  • "Pani Ewo, wszystkiego co najlepsze. Zdrowia!";
  • "Pani Ewuniu, dużo zdrowia dla Pani. Jest Pani wspaniała i bardzo dzielna. Jesteśmy z Panią";
  • "Ewa, wspaniale że wracasz na koncerty. Jesteś bardzo dzielna. Wysyłam uściski";
  • "Dużo Dobrej Energii ślę Pani Ewo i do zobaczenia we Wrocławiu".
Zobacz materiał promocyjny partnera:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz także:

Smutna Ewa Bem przekazała poruszające wieści. Mówi wręcz o cudzie

Bem odezwała się do fanów. Wiadomo, co dalej z jej karierą. Podjęła decyzję

Ewa Bem zabiera głos po pogrzebie męża. Padły poruszające słowa

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Ewa Bem
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy