Reklama
Reklama

Ewa Bilan-Stoch nie dała rady dłużej tego ukrywać! Żona Kamila Stocha potwierdziła krążące o niej plotki!

Ewa Bilan-Stoch zdobyła się na szczere wyznanie dotyczące jej życia prywatnego. Żona Kamila Stocha dłużej nie chciała już tego ukrywać, choć dla wielu jest to temat tabu, do którego boją się przyznać.

Kamil Stoch jest jednym z najbardziej znanych i lubianych skoczków narciarskich w naszym kraju. Udało mu się bowiem powtórzyć wiele sukcesów słynnego Adama Małysza. 

To oczywiście sprawiło, że media mocno zaczęły interesować się jego życiem, także prywatnym. 

Sporą ciekawość budzi także jego piękna żona. Ewa Bilan-Stoch stara się trzymać z dala od błysku fleszy, choć nie zawsze jej się to udaje. 

Od jakiegoś czasu Stochowa bardzo aktywnie zaczęła udzielać się na Twitterze, gdzie zaciekle broni męża, którego zaczęto nieco atakować, bo skoczek w ostatnich miesiącach jest w zdecydowanie słabszej formie. 

Reklama

Żona Stocha do wszystkiego się przyznała, dla wielu to temat tabu

Ewa Bilan-Stoch rzadko zgadza się na wywiady, bo gwiazdą w domu jest Kamil. Jakiś czas temu jednak zmieniła podejście i zwierzyła się w rozmowie z Onetem. 

Żona skoczka postanowiła w końcu się przyznać, że skrywa pewien sekret. Kobieta przyznała, że jest uzależniona od... pracy!

Oglądaj nasz program o Igrzyskach Olimpijskich - Weronika Nowakowska, Jan Ziobro zapraszają

"Jestem pracoholiczką. W moim przypadku praca jest silnie powiązana z życiem codziennym. Śmiejemy się z Kamilem, że on pracuje dla mnie, a ja dla niego. Trudno jest czasem zauważyć granicę, gdzie jest nasze życie prywatne, a gdzie zawodowe" - wyznała szczerze Ewa. 

Spodziewaliście się, że ona też zalicza się do tego grona osób? 

Dla wielu to wciąż temat tabu, o którym nie lubią opowiadać. Ewa zdobyła się jednak na odwagę, za co należą się brawa. 

Zobacz też:

Tomasz Komenda rozstał się z partnerką

Kryzys w małżeństwie Kożuchowskiej?

Pacjencie zwlekają z pójściem do szpitala. Dlaczego?

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Ewa Bilan-Stoch | Kamil Stoch
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy