Ewa Drzyzga nie chce się przeprowadzać
Prowadząca "Rozmów w toku" jest nieprzejednana. Nie ustąpi!
Ewa Drzyzga wie, że to w Warszawie "robi się telewizję" i że to właśnie tam najlepiej zadbałaby o rozwój swojej kariery. A jednak na razie ani myśli opuszczać podkrakowskiej wsi, w której na co dzień mieszka. Nie wyobraża sobie, że ciszę i dom z ogrodem miałaby zamienić na nerwowe życie w stolicy.
"Migracja zazwyczaj jest za pracą. Ja na razie nie mam takiej potrzeby. Plany są takie, żeby 'Rozmowy w toku' nadal nagrywać w Krakowie, więc mój punkt zaczepienia zostanie na południu Polski" - wyznaje tygodnikowi "Świat i Ludzie".
Drzyzga do Krakowa przeprowadziła się wraz z rodziną w ostatniej klasie podstawówki i bardzo szybko go pokochała. Nie zmienił tego nawet wyjazd na stypendium do USA - Ewa twierdzi, że nigdzie nie pracuje jej się tak dobrze.