Reklama
Reklama

Ewa Drzyzga zaliczyła wpadkę podczas wywiadu. Musiała interweniować Woźniak-Starak!

Widzowie nie kryją swojego oburzenia zachowaniem Ewy Drzyzgi (52 l.) podczas wywiadu z dawno niewidzianym Steffenem Möllerem (51 l.). W pewnym momencie do akcji wkroczyła nawet Agnieszka Woźniak-Starak (42 l.). Co tam się wydarzyło?

Agnieszka Woźniaka-Starak i Ewa Drzyzga to nowe prowadzące "Dzień Dobry TVN". Pierwszy kobiecy duet zyskał sobie spore grono fanów, ale są i tacy, którym styl prowadzenia programu przez obie panie nie do końca odpowiada. 

Ich ostatni występ odbił się szerokim echem w sieci. Wszystko z powodu dość osobliwej rozmowy ze Steffenem Möllerem.

Mężczyzna zyskał popularność dzięki udziałowi w show "Europa da się lubić". Potem pojawiła się rola w "M jak miłość" i wielka kariera stanęła przed nim otworem. 

Reklama

Kilka lat temu Steffen jednak zniknął z polskich salonów. Mężczyzna z powodów rodzinnych wrócił do Niemiec, ale nadal aktywny jest chociażby na Facebooku. 

Niespodziewanie gwiazdor pojawił się w "Dzień Dobry TVN". Stacja postanowiła bowiem sprawdzić, co się u niego teraz dzieje. 

Początkowo rozmowa przebiegała w miłej atmosferze. Dowiedzieliśmy się m.in., że Steffen zajął się występami kabaretowymi, a na jego występy przed wybuchem pandemii przychodziły tłumy. 

W pewnym momencie zrobiło się podczas tego wywiadu dość niezręcznie. Wszystko z powodu osobliwych pytań Drzyzgi...

Ewa zagaiła gwiazdora o jego plany sylwestrowe. Ten odpowiedział, że najprawdopodobniej spędzi go z mamą, którą się opiekuje.

Drzyzga postanowiła ciągnąć temat dalej i wtedy zaczęło się robić dość niezręcznie. 

"Aaa, czyli pan singiel, z mamusią mieszkający?" - dopytywała zaciekawiona prowadząca. 

"Aaa, w tym kierunku poszło to pytanie. No, może ktoś jeszcze będzie oprócz mamusi" - odparł wyraźnie zaskoczony Steffen. 

"Czyli?" - dociekała Drzyzga i widać było, że Möller czuje się coraz mocniej zakłopotany i nie wie, co odpowiedzieć.

Wtedy do akcji postanowiła wkroczyć Agnieszka Woźniak-Stara.

"Ale wścibska jest ta Ewa, naprawdę" - próbowała rozładować atmosferę.

Drzyzga wydawała się mocno niepocieszona brakiem odpowiedzi. Dodała, że Steffen obiecał wyjawić na antenie coś "exclusive".

Nie jest jednak tajemnicą, że gwiazdor niechętnie opowiada o życiu prywatnym i od lat strzeże tej sfery. 

Dziennikarka powinna więc to uszanować. Stało się jednak inaczej...

Widzowie w komentarzach w sieci nie kryją swego oburzenia jej zachowaniem. Zarzucili jej wścibstwo i twierdzili, że byli zażenowani zachowaniem Ewy.

"Bardzo byłam zniesmaczona wywiadem ze Steffenem Müller! Bardzo nieprofesjonalnie i prostacko zachowała się pani Ewa Drzyzga, była nachalna, napastliwa i nietaktowna. Widziałam minę Pana Steffena, w nim aż się gotowało ze złości, tylko czekałam, kiedy rozłączy ten chory wywiad, mi po prostu było wstyd za panią Ewę, pytam co ją obchodzi z kim i jak spędzi święta?" - pisała jedna z internautek na facebookowym profilu programu. 

"Pani Ewo, dużo straciła pani w oczach moich i widzów" - dodał ktoś inny.

Co sądzicie o takim zachowaniu?

***

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy