Ewa Farna kończy współpracę z mężem Mlynkovej!
Ewa Farna (22 l.) podjęła decyzję, że nie chce już dłużej zatrudniać Leszka Wronki, który przez lata był jej agentem w Czechach. Co się stało?
Polsko-czeska piosenkarka od lat odnosi sukcesy na obu rynkach muzycznych.
Za jej czeskie triumfy w dużej mierze odpowiada producent muzyczny Leszek Wronka, z którym jednak Farna postanowiła się niespodziewanie rozstać!
"To było pięknych 10 lat, których nie żałuję. Zawsze będę wdzięczna Leszkowi Wronce za wielkie wsparcie, szkołę życia, mnóstwo projektów i ogromne zaufanie, jakim darzył mnie od początku. Leszek zawsze pozostanie moim odkrywcą i współtwórcą mojej kariery. Jednak każdy z nas ma inny pomysł na kierunek tego projektu i w innym kierunku chce dążyć. Czuję, że nadszedł czas, by rozwinąć skrzydła" - pisze Ewa.
To z pewnością spory cios dla samego Wronki. W końcu na współpracy z Ewą nieźle przez te lata się obłowił. Jego żonie wiedzie się kiepsko nawet w Polsce, choć od kilku miesięcy Halina mieszka na stałe w Pradze.
Czyżby planowali wraz z mężem ruszyć na podbój tamtejszego rynku?