Ewa Farna mogła stracić głos!
Ewa Farna (20 l.) niedawno opowiedziała o swoich drastycznych próbach odchudzania. Teraz wyznała, że miała poważne problemy zdrowotne!
Ewa Farna od dłuższego czasu nie może narzekać na brak zajęć.
Nagrywa płyty, jest jurorką w "X Factorze", a obecnie sporo koncertuje.
Teraz jednak, w przeciwieństwie do tego, co robiła wcześniej, stara się w nielicznych wolnych chwilach odpoczywać.
Wcześniej, jak wyznała w rozmowie z "Fleszem", zupełnie się zaniedbywała, co odbiło się na jej zdrowiu!
"Mało spałam i byłam w ciągłym stresie, a to odbijało się nie tylko na moim zdrowiu psychicznym, ale i na strunach głosowych.
Miałam na nich guzy, często chorowałam.
Mój profesor od śpiewania mówił mi, że potrzebuję sześciu tygodni milczenia - nie śpiewać, nie mówić!
A jednak go nie posłuchałam... Jakoś ‘wykrzyczałam’ te koncerty, bo nie była to dla mnie przyjemność ze śpiewania" - wyznała.
W końcu jednak wyciągnęła wnioski ze swojego zachowania.
"Na szczęście w końcu się opamiętałam i teraz widzę, że kiedy jestem wypoczęta, koncerty sprawiają mi prawdziwą przyjemność.
Wracam na scenę z niesamowitym ‘powerem’" - dodała.
Oby w przyszłości bardziej uważała na swoje zdrowie!