Ewa Farna odmówiła udziału w programie TVP. Piosenkarka ani myślała pracować za marne pieniądze…
Ewa Farna została wyróżniona przez producentów „The Voice of Poland”. Wokalistka jako pierwsza spośród celebrytów została zaproszona do pełnienia roli w jury znanego show. Po zapoznaniu się z ofertą TVP, kategorycznie odmówiła. Miała ku temu ważny powód.
Nowe władze Telewizji Polskiej robią wszystko, by przyciągnąć do siebie telewidzów i odbudować utraconą renomę stacji wraz z nowym sezonem show, które trafi na antenę najpewniej już jesienią. Po tym jak roszady w stacji rozpoczęto od programów informacyjnych, a następnie "oczyszczono" szeregi prezenterów "Pytania na śniadanie", najwięksi wyjadacze na Woronicza drżą o swój los. Zmiany mogą czekać również "The Voice of Poland".
Producent postanowił więc, że wdroży wszelkie środki ostrożności, by uchronić program przez klęską.
"W telewizji jest nowe otwarcie, które ma być zaznaczane na każdej płaszczyźnie. Stąd informacja, że w programie ma nie być gwiazd kojarzonych mocno z telewizją z czasów PiS-u. Żadna Edyta Górniak, Justyna Steczkowska i gwiazdy tego typu, nie powinny teraz liczyć na angaż. Ludzie mają zobaczyć spektakularne zmiany i nową jakość" - ujawnił informator z otoczenia Rooyensa w rozmowie z Plotkiem.
Rinke Rooyens, odpowiadający za show, zdecydował się na stworzenie nowego jury. Do współpracy zaprosił już m.in. Ewę Farną. Wokalistka po zapoznaniu się z ofertą produkcji, nie zdecydowała się jednak na przyjęcie oferty. Okazuje się, że mężczyzna ma też nadzieję, że zachęci do udziału w programie byłą żonę Kayah, która cieszy się renomą w środowisku muzycznym, współpracując z wieloma artystami polskiej sceny muzycznej. Inne gwiazdy chętnie zamieniłyby się z nimi miejscami. W tym gronie ma być także Doda.
"Ewa Farna dostała propozycję jurorowania, ale znowu odmówiła jak w poprzednich latach. Przede wszystkim nie podobały się jej kwestie finansowe. Przy nich stwierdziła, że nie ma co się poświęcać na kilka miesięcy, kiedy nagrywany jest program i zaniedbywać rodziny. Za to Doda bardzo by chciała zostać tu trenerką i komunikuje to stacji na każdym kroku"- zdradziło nasze źródło z TVP.
Zobacz też:
Odchudzona Farna zachwyca figurą. Odkryła sposób, jak tak szybko zrzucić kilogramy
Szokujące wieści o Farnej przyszły prosto z Czech: "Bałam się"
Smutne wieści z domu Farnej. Najpierw dodała to zdjęcie, a potem takie tłumaczenie