Ewa Kasprzyk pije preparaty dla koni!
Ewa Kasprzyk (58 l.) nie przestaje zaskakiwać...
Aktorka jest chyba bardzo zdeterminowana, aby w "Tańcu z gwiazdami" utrzymać się jak najdłużej.
Wymaga to od niej niezłego samozaparcia i sprawności fizycznej, a w jej wieku wygibasy na parkiecie nie przychodzą już z taką łatwością!
Kasprzyk znalazła jednak na to sposób...
Okazuje się, że na łamliwość kości zaczęła stosować preparat dla koni!
"Rehabilitant mi polecił. Przez pierwsze 8 dni - 300 ml dziennie z paszą lub bezpośrednio do pyska" – czyta gwiazda z ulotki.
- Wypiłam już pół butelki. I dzięki Bogu, jestem bezkontuzyjna. Już nawet ćwiczę do szpagatu. Tam jest czysty kwas hialuronowy.
A w tych ampułkach, które leżą na stole, mam jeszcze kolagen, ale to już są ludzkie dawki.
W moim wieku w każdej chwili może mi coś chrupnąć" – zdradza aktorka w rozmowie z "Vivą!".
Ewa Kasprzyk chce mieć nie tylko końskie zdrowie, ale ma ochotę wciąż zachowywać się jak nastolatka!
"Mnie już od dawna nie wybacza się wieku. To znaczy może nie tyle wieku, ile rzeczy, które robię, a które - rzekomo - nie są przynależne do mojego wieku.
No bo czy w moim wieku wypada nosić mini, skakać ze spadochronem, ćwiczyć tajski boks w Tajlandii czy tańczyć z gwiazdami? – zastanawia się aktorka.
Coś czujemy, że Ewa będzie "czarnym koniem" tej edycji!