Ewa Kopacz krytykuje Jarosława Kaczyńskiego! Padły mocne słowa
Ewa Kopacz (63 l.) pokusiła się o skomentowanie aktualnej sytuacji politycznej w naszym kraju i opublikowała na Twitterze wpis, w którym skrytykowała rządzącą partię. Była premier użyła naprawdę mocnych słów!
Ewa Kopacz postanowiła przypomnieć o swoim istnieniu i za pomocą Twittera wyraziła to, co myśli o decyzji, która zapadła w związku z wyborami prezydenckimi.
Przypomnijmy, że Sejm odrzucił weto Senatu związane z organizacją wyborów prezydenckich. Tymczasem Jarosław Gowin znalazł wspólny język z Jarosławem Kaczyńskim i wspólnie doszli do pewnego porozumienia.
"Polskie państwo jest stabilne dzięki rozwiązaniu, które wypracowaliśmy z prezesem Kaczyńskim" - wyjawił Gowin.
Prawdopodobnie to właśnie Kaczyńskiego i Gowina miała na myśli Ewa Kopacz, pisząc post na Twitterze, gdzie wspomniała o "dwóch szeregowych posłach".
"Kilka dni temu rządzący grzmieli, że wybory muszą odbyć się do końca maja. Teraz, 4 dni przed wyznaczonym terminem, dwóch szeregowych posłów stwierdza, że 10 maja wyborów nie będzie" - pisze na Twitterze była premier.
Kopacz dodała, że według niej Polska nie jest już państwem ani stabilnym, ani demokratycznym. Słowa byłej premier wywołały w sieci istną burzę. Część internautów poparła Ewę Kopacz, dziękując za odważne słowa.
Z kolei przeciwnicy byłej premier nie pozostawili na niej suchej nitki, wyzywając ją w komentarzach. W osobnym poście Kopacz zarzuciła również partii rządzącej brak szacunku dla osób mieszkających za granicą oraz poza miejscem zameldowania.
Ma to związek z wyborami prezydenckimi, gdyż według nowych ustaleń, karty do głosowania w wyborach korespondencyjnych zostaną prawdopodobnie wysłane na adres zameldowania obywateli, a nie miejsce zamieszkania.
Co myślicie o słowach byłej premier?