Ewa Krawczyk będzie sama w święta? Tylko nam zdradziła, co planuje! [POMPONIK EXCLUSIVE]
Ewa Krawczyk (62 l.) tak jak wiele innych osób ceni sobie święta Bożego Narodzenia. Niestety, chociaż powinny napawać ją radością, nie umie znaleźć w sobie ekscytacji i siły do jakichkolwiek przygotowań. Jej serce zwyczajnie nie zagoiło się jeszcze po stracie ukochanego męża. Czekają ją samotne chwile w Boże Narodzenie? Znamy odpowiedź.
Ostatnia żona sławnego wokalisty Krzysztofa Krawczyka, Ewa Krawczyk, wyznała w rozmowie z Pomponikiem, jak będą wyglądać jej tegoroczne święta Bożego Narodzenia. Okazuje się, że 62-latka zamierza "spędzić święta z rodziną", do której wybiera się w gości. Dlaczego w tym roku opuści własny dom? Ma ku temu dobry powód.
Jak Krawczyk sama podkreśla, "nie jest w stanie" przygotować przyjęcia we własnym domu. Żona zmarłego gwiazdora nie omieszkała także wspomnieć o swoim ukochanym. Chociaż od jego śmierci minęło już sporo czasu, rana po tej stracie nie zdołała się jeszcze zabliźnić. Kobieta wciąż walczy z traumą, która uniemożliwia jej normalne funkcjonowanie.
Zrozpaczona kobieta przyznała, że święta nie są w stanie jej pomóc, ponieważ bez względu na gwiazdkę, spotkania z bliskimi i całą tę miłą otoczkę jest jej bardzo ciężko. Serce kobiety nadal nie potrafi się do końca zagoić, a ból po stracie ukochanego doskwiera jej każdego dnia.
Niestety, sylwester zapowiada się dla Ewy jeszcze bardziej ponuro. Emerytka zamierza zaszyć się w domu, mając za towarzyszkę jedynie swoją czworonożną przyjaciółkę - suczkę Lolę. Pozostaje trzymać kciuki, żeby pod wieczór im obu nie przeszkadzały za bardzo wybuchające fajerwerki.
Krzysztof Krawczyk długo nie miał szczęścia w miłości. Jego pierwsze małżeństwo z koleżanką ze szkoły Grażyną Adamus okazało się nieporozumieniem i szybko dobiegło końca. Później wokalista zakochał się w Halinie Żytkowiak, z którą doczekał się syna.
Niestety, narodziny dziecka nie zdołały scementować ich rozpadającej się relacji. Nie pomógł też fakt, że drugiej żonie Krawczyka z trudem przychodziło radzenie sobie z blaskami i cieniami życia matki. Ostatecznie para rozstała się z powodu zdrady Haliny. Znany muzyk bardzo to przeżył i na pewien czas zwątpił w kobiety... aż pojawiła się ona!
Krzysztof Krawczyk poznał Ewę, gdy występował w jednym z barów w Stanach Zjednoczonych. Kobieta pracowała tam wówczas jako kelnerka. Obydwoje od pierwszych chwil zapałali do siebie miłością. Związek szybko został sformalizowany, jednak okazało się, że ślub zawarty w USA nie jest ważny w świetle polskiego prawa.
Państwo Krawczykowie zdecydowali się więc na odnowienie przysięgi zarówno w urzędzie stanu cywilnego, jak również przed ołtarzem. Niestety, ich związek zaliczył upadek i para rozwiodła się w przypływie emocji. Później zgodnie stwierdzili, że doszło do nieporozumienia i szybko ponowili przyrzeczenia. Ewa i Krzysztof byli parą przez niespełna 40 lat, aż do dnia śmierci muzyka w 2021 roku. Ostatnia żona zawsze wypowiadała się o ukochanym w samych superlatywach. Trudno się więc dziwić, dlaczego wciąż odczuwa pustkę, gdy zabrakło Krawczyka w jej życiu:
Zobacz też:
Syn Krzysztofa Krawczyka mógł stracić dach nad głową? Junior wciąż drży o swoje życie!
Ewa Krawczyk nie pojawiła się na rozprawie spadkowej. Znamy powód
Ewa Krawczyk gościła w Chicago. Polonia jest oburzona jej zachowaniem!