Ewa Krawczyk przedstawi swoją wersję prawdy w książce o Krzysztofie Krawczyku. Kogo pogrąży?
Ewa Krawczyk (62 l.) chce zadbać o pamięć po mężu. Kobieta postanowiła napisać o nim książkę opartą na własnych wspomnieniach. Ujawni sekrety życia legendy polskiej sceny, ale też zamierza odnieść się do ataków skierowanych w swoją stronę.
Śmierć Krzysztofa Krawczyka wstrząsnęła Polską i doprowadziła do lawiny plotek - najczęściej niepochlebnych - na temat jego rodziny. Ewa Krawczyk czuła się rozliczana za każde słowo i wydany grosz. Kobieta nie mogła w spokoju przechodzić żałoby. Teraz przyszedł czas na jej odpowiedź.
Nie zakochali się w sobie od pierwszego wejrzenia, ale miłość w końcu zapukała do ich drzwi. Ewę Krawczyk na spotkanie z 14 lat starszym Krzysztofem namówiły koleżanki. Pierwsza randka, która miała miejsce w Ameryce, wszystko zmieniła. Piosenkarz w mig stał się tym jedynym, dla którego Ewa uciekała z zajęć.
W Ameryce para powiedziała sobie również "tak", a po powrocie do Polski, Krawczyk chwalił się żoną, uznając, że "przywiózł z Ameryki milion dolarów".
Ewa Krawczyk postanowiła teraz napisać książkę o zmarłym mężu. Na tworzenie poświęca każdą wolną chwilę. Kobieta przelewa na papier 40 lat życia u boku Krzysztofa Krawczyka, który był największą miłością jej życia. Czy wszystkie filmy, które o nim powstały, a także biografie jak chociażby "Chciałem być piosenkarzem" autorstwa Anny Bimer, odejdą do lamusa w starciu ze szczerością jego żony? Kobieta zapowiada niezapomnianą książkę!
Wdowa po Krawczyku opowiedziała "Super Expressowi", co zawarła w książce. Oprócz ikonicznych momentów, pełnych szczęścia i radości, nie brakuje tam opisów trudnych chwil, które miały miejsce w życiu pary. Przypomnijmy, że ci dwoje bezskutecznie starali się o dziecko. Ich marzenie nigdy się nie spełniło, co było dla nich dużym ciosem od losu. Te i inne wspomnienia mają zobrazować, jaki naprawdę był Krzysztof Krawczyk.
Książka Ewy ma być odpowiedzią na wszelkie pomówienia i negatywne opinie, które spadły na nią po śmierci męża. Autorka zapowiedziała swoją intencję już w pierwszym zdaniu.
Myślicie, że syn Krzysztofa, z którym jest skonfliktowana, może czuć się zagrożony? A może ktoś jeszcze?
Zobacz też:
Ksiądz zdradza, w jakim stanie jest wdowa po Krzysztofie Krawczyku. "Jest jeszcze w traumie"
Ewa Krawczyk to nowa "królowa życia": apartamenty, nowe samochody...